Rosnąca gospodarcza siła Azji sprawia, że Forum Bo'ao, nazywane często chińskim Davos, przyciąga uwagę decydentów, ekspertów i inwestorów z różnych stron świata. To coroczna kilkudniowa konferencja ekonomiczna, której początki sięgają 2001 r. Biorą w niej udział przedstawiciele wszystkich krajów Azji oraz nauki i biznesu. Nazwa pochodzi od wioski rybackiej na wyspie Hajnan, które — jak podkreśla agencja Xinhua — stało się „międzynarodową salą przyjęć”.
Tegoroczne spotkanie, które potrwa do 28 marca, odbywa się pod hasłem: „Azja w zmieniającym się świecie: ku wspólnej przyszłości”. W programie są debaty o reformach, innowacjach i sposobach budowania bardziej zintegrowanego i odpornego regionu.
Forum Bo'ao — cztery filary dyskusji o przyszłości Azji
W programie forum jest wiele paneli z udziałem czołowych ekspertów i decydentów, m.in. na temat reform gospodarczych w Chinach, przyszłości współpracy międzynarodowej oraz roli sztucznej inteligencji. Uczestnicy dyskutują też o finansowaniu zielonej transformacji, cyfrowym włączeniu społecznym i sposobach budowania zaufania między kulturami w coraz bardziej podzielonym świecie.
Wiele sesji dotyczy także wpływu wojny w Ukrainie, napięć USAChiny oraz globalnego kryzysu energetycznego na rozwój gospodarczy Azji. Wobec niestabilnego otoczenia geopolitycznego państwa regionu coraz wyraźniej stawiają na dywersyfikację handlu i wewnętrzną współpracę.
Organizatorzy wydzielili cztery główne moduły tematyczne:
- Budowanie zaufania i współpracy w świecie pełnym niepewności i globalnych napięć.
- Inkluzywny rozwój oparty na bardziej zrównoważonej i sprawiedliwej globalizacji.
- Skuteczniejsza realizacja celów zrównoważonego rozwoju jako odpowiedź na wyzwania o globalnym zasięgu.
- Nowe technologie jako motor innowacji, które wymagają odpowiednich regulacji, zwłaszcza w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji.
Południowa Azja liderem wzrostu — 5,9 proc. w 2025 r.
Zgodnie z raportem Forum Bo'ao w 2025 r. Azja nie tylko utrzyma dynamikę wzrostu, ale zwiększy udział w globalnym PKB do 36,4 proc. w ujęciu rynkowym i 48,6 proc. w parytecie siły nabywczej. Najszybciej rozwijającym się regionem pozostanie Azja Południowa z prognozowanym wzrostem na poziomie 5,9 proc.
Wzrost napędzają m.in. odbudowa handlu towarowego i dynamiczny rozwój usług, zwłaszcza w turystyce, logistyce i sektorze cyfrowym. Chiny — jako największa gospodarka regionu — odegrały w tym procesie kluczową rolę, osiągając rekordowe wyniki w wymianie zarówno towarów, jak też usług.
Autorzy raportu podkreślają znaczenie Regionalnego Kompleksowego Partnerstwa Gospodarczego (Regional Comprehensive Economic Partnership, w skrócie RCEP), które przyspieszyło integrację handlową w Azji — wewnątrzregionalna wymiana wzrosła w 2024 r. o około 3 proc. Szczególnie dynamiczny rozwój notuje handel elektroniczny w krajach Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (Association of Southeast Asian Nations, w skrócie ASEAN), gdzie wartość sprzedaży internetowej poszła w górę o 15 proc.
Regionalny kapitał napędza rozwój — Azja ogranicza zależność od Zachodu
Mimo zmienności na globalnych rynkach inwestycje zagraniczne w Azji pozostają stabilne. Ponad 49 proc. bezpośrednich inwestycji w regionie pochodziło od azjatyckich partnerów. Największe zależności w tym zakresie wykazują Chiny i Indonezja — odpowiednio ponad 80 i 75 proc. inwestycji ma charakter wewnątrzregionalny. Z raportu wynika także, że kraje azjatyckie coraz częściej inwestują w siebie nawzajem, co zmniejsza ich zależność od kapitału z Europy czy Ameryki Północnej.
W raporcie wskazano też na dynamiczny rozwój zielonych technologii. Chiny, Japonia i Korea Południowa dominują w globalnym łańcuchu dostaw baterii litowych, a Azja odpowiada za blisko 70 proc. światowych mocy produkcyjnych elektrolizerów wodorowych. W Chinach 85 proc. nowej mocy energetycznej pochodzi z odnawialnych źródeł.
Forum Bo'ao — integracja gospodarcza potrzebuje politycznego wsparcia
Mimo pozytywnych trendów raport ostrzega przed barierami strukturalnymi. Integracja rynków azjatyckich wciąż nie jest pełna — wiele gospodarek nadal opiera się na eksporcie do USA i Europy, a wykorzystanie reguł RCEP w części państw jest niewielkie. Brakuje też spójnych mechanizmów politycznych i instytucjonalnych, które ułatwiałyby rozwiązywanie sporów i harmonizację przepisów.
Zhang Jun, sekretarz generalny Forum Bo'ao, podczas prezentacji raportu podkreślił, że świat stoi dziś w obliczu głębokich przemian.
— W obliczu wielu wyzwań gospodarki azjatyckie, zwłaszcza Chin i krajów ASEAN-u, nadal wykazują dużą odporność i witalność, są także liderem wzrostu gospodarczego, handlu towarami i usługami oraz regionalnej integracji gospodarczej. Mają również potencjał i możliwość, aby stać się się ważną siłą i kamieniem węgielnym stabilizacji i wsparcia światowej gospodarki — stwierdził Zhang Jun.
W centrum uwagi znajduje się też zapowiadana przez Donalda Trumpa kampania celna przeciwko partnerom handlowym, której start przewidziano na początek kwietnia. Z danych agencji Bloomberg wynika, że wiele azjatyckich gospodarek — w tym Chiny, Indie i Wietnam — nakłada na amerykańskie towary wyższe cła, niż USA nakładają na produkty z tych krajów. Wzmacnia to narrację o nieuczciwych praktykach handlowych, którą Donald Trump zamierza wykorzystać jako uzasadnienie dla nowych, odwetowych ceł.
Mimo tych wyzwań Forum Bo'ao wysyła jasny sygnał — Azja nie zamierza rezygnować z obranego kierunku rozwoju. Aby utrzymać pozycję lidera wzrostu, region musi postawić na ściślejszą współpracę, lepszą integrację polityczną oraz inwestycje w przyszłościowe branże — od technologii cyfrowych po odnawialne źródła energii.