Rynek czeka uspokojenie

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2002-10-23 00:00

Wtorek przyniósł kontynuację przeceny paliw. W kolejnych dniach należy jednak oczekiwać stabilizacji notowań ropy i jej produktów. W kraju spodziewana jest natomiast podwyżka cen oleju napędowego.

Oddalające się widmo konfliktu zbrojnego w Iraku sprawiło, że ceny ropy spadły do poziomu nie notowanego od wielu miesięcy. Od dwóch dni wartość grudniowych kontraktów na ten surowiec w Londynie waha się poniżej 27 USD za baryłkę. Wczoraj na londyńskiej giełdzie cena baryłki spadła o ponad 1 proc., do poziomu 26,30 USD.

Tymczasem jeszcze niedawno część zachodnich analityków spekulowała, że notowania ropy w krótkim czasie mogą osiągnąć poziom 35- -40 USD za baryłkę. Czynnikiem, który miał przesądzić o silnym wywindowaniu notowań tego surowca, miało być zaostrzenie konfliktu amerykańsko-irackiego. Do tego poprawie wyceny ropy miały sprzyjać jej niskie zapasy.

Jednak w ostatnich dniach okazało się, że konfliktu zbrojnego można będzie uniknąć, a zapasy ropy zaczęły rosnąć. To wystarczyło, by o kilka procent przecenić paliwa. Wtorkowe notowania zasygnalizowały, że możliwa jest stabilizacja na rynku ropy.