Dopiero we wtorek poznamy szczegóły planu finansowego państwa.
VAT w górę. Na piątkowej konferencji szef rządu nie ujawnił jednak szczegółów. Nie wiadomo więc, czy o 1 proc. podskoczy tylko stawka podstawowa 22 proc., czy też wszystkie inne, czyli 3 proc. (np. żywność nieprzetworzona) i 7 proc. (np. leki). Premier nie podał też, kiedy wejdzie w życie wyższy VAT.
— We wtorek Rada Ministrów przyjmie plan finansowy i wtedy podamy jego szczegóły. Naszym celem jest niedopuszczenie do spirali zadłużenia państwa — mówił szef rządu.
W zaskakujący sposób uzasadniał podwyżkę VAT.
— Obniżenie stawek PIT do 18 i 32 proc. nastąpiło w szczycie koniunktury gospodarczej. Gdy rząd PiS proponował obniżkę PIT, to nie wskazał źródeł finansowania tej wyrwy finansowej. A tylko w tym roku generuje ona ubytek w kasie państwa rzędu 42 mld zł. Podwyżka VAT da tylko 5-5,5 mld zł rocznie — mówił premier.
Nie wspomniał, że jego partia głosowała za obniżką PIT a la PiS. Zapowiedział, że jesienią rząd pokaże kilkadziesiąt projektów ustaw "deregulacyjnych i zwiększających oszczędności".
— Nasz plan obejmuje kilkadziesiąt sposobów zwiększania dochodów państwa — mówił Donald Tusk.
Nie zdradził szczegółów. Z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem położył nacisk na zwiększanie wpływów z prywatyzacji i sprzedaży ziemi.
— Konieczne jest trwałe zagospodarowanie ziemi państwowej. Szybkie jej sprzedawanie dałoby budżetowi nawet 15 mld zł rocznie — ocenił wicepremier.
Tusk nie mówił o cięciu wydatków budżetowych. Zapewnił, że zostanie prorodzinna ulga podatkowa i becikowe. KRUS nie będzie reformowana.
— Przyszłość Polski nie zależy od reformy KRUS — uważa premier Tusk.
Więcej, w tym opinie ekspertów w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu" - KUP ONLINE>>