Resort skarbu uruchomił
Centrum Relacji
Inwestorskich. Ma ułatwić
życie kupującym i
przyspieszyć prywatyzację.
Inwestorzy zainteresowani udziałem w prywatyzacji państwowych spółek będą mieli łatwiej. Tak przynajmniej twierdzi Aleksander Grad, minister skarbu, chwaląc się nowo otwartym Centrum Relacji Inwestorskich (CRI). Uruchomione wczoraj CRI mieści się w siedzibie Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP). Resort zapewnia, że w godzinach pracy urzędników będzie stało otworem dla inwestorów.
"Do CRI można przyjść w celu uzyskania informacji lub skontaktować się, dzwoniąc pod dwa specjalnie uruchomione numery telefonów (…). Potencjalni inwestorzy mogą również uzyskać niezbędne informacje o procesach prywatyzacyjnych, wysyłając zapytanie przez dostępny na stronie internetowej formularz lub kierując pytanie bezpośrednio na adres e-mail (…)" — zachęca MSP w komunikacie.
W CRI resort zatrudnił pracowników Biura Komunikacji Społecznej. Ich zadaniem ma być zbieranie informacji, o które poproszą inwestorzy, lub pomoc w nawiązaniu kontaktu z kompetentnym urzędnikiem.
Co o inicjatywie MSP sądzą eksperci?
— Świetny pomysł. Każda szanująca się spółka giełdowa ma dział relacji inwestorskich. Dobrze, że ministerstwo wzięło z nich przykład — komentuje Robert Gwiazdowski, szef Centrum im. Adama Smitha.
Jego zdaniem, prywatyzacja powinna być bardziej przejrzysta — i to nie tylko w przypadku mniejszych spółek, których sprzedaż może usprawnić CRI.
— Nie rozumiem pojęcia tajemnicy handlowej w przypadku transakcji prywatyzacyjnych. Minister skarbu, który ma tajemnice przed obywatelami, jest jak zarząd, który ukrywa coś przed akcjonariuszami. I duża, i mała prywatyzacja powinny być w pełni transparentne — podkreśla Robert Gwiazdowski




