Do resortu gospodarki wpłynął projekt utworzenia podstrefy Słupskiej SSE w Koszalinie. Władze miasta twierdzą, że mają już inwestora.
Zarząd Województwa Pomorskiego wyraził zgodę, aby Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna miała swoje podstrefy w Debrznie i Koszalinie. Teraz projekt musi zyskać aprobatę Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Utworzenie podstref jest możliwe, gdyż Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego, zarządzająca Słupską SSE, oddała władzom miasta kilkanaście hektarów, które te wniosły do niej aportem.
— Zrezygnowaliśmy z tych gruntów, które nie nadawały się do zagospodarowania — wyjaśnia Tomasz Sikora, wiceprezes PARR.
Tymczasem władze Koszalina deklarują, że zainwestują w stworzenie infrastruktury w swojej podstrefie. Nieoficjalnie wiadomo, że samorządowcy prowadzą rozmowy z przedsiębiorcą, który jest zainteresowany inwestycjami w planowanej podstrefie. Na razie jednak nikt nie chce ujawnić żadnych szczegółów.
Druga podstrefa na podobnej zasadzie ma powstać w Cierzmie koło Debrzna. Z projektem jej utworzenia wystąpiły władze gminy Debrzna.
Dotychczas w Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej o powierzchni 140 ha zainwestowano 69 mln zł. Ponad dwudziestu pracodawców zatrudnia w niej 854 osoby. Zarządca strefy ciągle poszukuje inwestora strategicznego.