Analitycy francuskiego banku uważają, że lej umocni się do 4,2 za euro. We wtorek notowany był nawet po 4,3905 za euro. Rumunia musi wprowadzić oszczędności, aby uzyskać dostęp do środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Rząd dwa tygodnie temu wygrał jednak głosowanie wotum zaufania.
– Tak jak oczekiwaliśmy, droga do reform jest wyboista i prawdopodobnie przed nami jeszcze trudniejsze czasy, ale nie ma realnej alternatywy dla programu MFW – napisali analitycy Societe Generale.
MD, Bloomberg