Spadają ceny usług kurierów

Marcin Bołtryk
opublikowano: 2002-06-13 00:00

Rynek usług kurierskich i przesyłek ekspresowych w Polsce ciągle rozwija się dynamicznie. Szacuje się, że tylko w 2002 r. wzrost sięgnie 20 proc. Pojawiają się kolejne firmy, a to wymusza obniżanie cen przesyłek. W efekcie na rynku utrzymają się tylko te firmy, które do minimum skrócą czas ich dostarczania.

W Polsce stale rośnie liczba firm kurierskich. Nowych konkurentów zyskują nie tylko przedsiębiorcy o zasięgu lokalnym, ale też ogólnokrajowym. W samej Warszawie działa dziś ponad 100 firm kurierskich.

Szacunkowa, roczna wartość polskiego rynku przewozów ekspresowych to blisko 700 mln zł.

— Jeszcze do niedawna tempo wzrostu oscylowało w granicach 30 proc. rocznie. Dziś, mimo niewielkiego spowolnienia, atrakcyjność tego rynku jest nadal na tyle wysoka, że przyciąga uwagę coraz to nowych firm —tłumaczy Robert Mianowski, dyrektor generalny TNT.

Małe firmy kurierskie upatrują swojej przyszłości w obsłudze dedykowanej tylko wybranym przedsiębiorstwom przez proklienckie podejście z szerokim pakietem usług dodanych. Większe firmy, zasilane potężnym kapitałem zagranicznym, prześcigają się we wprowadzaniu nowoczesnych technologii, nowych usług, systemów obsługi logistycznej i oferowaniu usług z zakresu czystej logistyki (magazynowanie, składowanie, konfekcjonowanie itp.).

— Jest więc to wyścig małych firm, posiadających specjalnie dedykowane usługi, i dużych markowych przedsiębiorstw, które stać na inwestycje w technologie i reklamę — mówi Krzysztof Pawłowski, dyrektor w firmie kurierskiej Siódemka.

— Tradycyjnym obszarem rywalizacji firm kurierskich jest różnorodność oferty, terminy doręczeń przesyłek oraz ceny usług. Klienci o znaczącym potencjale otrzymują rabaty na świadczone usługi, wydłużone terminy płatności za usługi, lub proponuje się im płatności odroczone przy ponoszeniu opłat celno-podatkowych. Coraz częściej o doborze usługodawcy przesądza jakość i wartość usług dodatkowych — przekonuje Robert Mianowski.

Tak jak w każdej branży poza ceną o końcowym sukcesie przesądza jakość świadczonych usług oraz zdolność dostosowywania oferty do bieżących potrzeb rynku. Nowoczesne technologie przestają powoli być miernikiem pozycji rynkowej firmy.

— Dziś takie inwestycje to konieczność, przesądzają bowiem o rzeczywistym dostępie do rynku. Coraz częściej firmy transportowe sięgają po całkowicie nowy profil usług, np. logistykę. Wynika to z nasilającej się konkurencji na rynku i związanej z tym konieczności poszukiwania nowych źródeł przychodów. Poza tym istotne jest, by firma mogła zaoferować rozwiązania kompleksowe — twierdzi Robert Mianowski.

Klienci oczekują od wszystkich firm kurierskich, niezależnie od ich wielkości, tego samego. Zależy im na czasie i zauważalnych oszczędnościach. Doceniają też szybkość i łatwość dostępu do informacji o przesyłkach oraz czytelność i przejrzystość stawek.

— Takie kryteria są dziś podstawą funkcjonowania i przetrwania każdej firmy kurierskiej. Doręczenie przesyłki krajowej następnego dnia roboczego jest już dziś standardem. W przypadku przesyłek miejskich standard to czas doręczenia nie przekraczający 2 godzin. Klienci oczekują również rzetelnej informacji, prawidłowego zestawienia usług oraz profesjonalnej obsługi ze strony pracowników firmy kurierskiej —uzupełnia Krzysztof Pawłowski.

Wiele nowo powstających firm kurierskich stara się zaistnieć bez właściwie przygotowanej infrastruktury oraz zaplecza operacyjno-informatycznego, konkurując z dotychczasowymi uczestnikami rynku głównie niskimi kosztami realizacji usługi, okupionymi niestety niską jakością.

— Spadek cen jest najbardziej widoczny w segmencie przesyłek krajowych, których jednostkowa wartość spadła w ciągu ostatnich 3-4 lat o ponad 50 proc. — zauważa Robert Mianowski.

Trochę inaczej prezentuje się sytuacja na rynku przesyłek międzynarodowych. Z racji wysokich kosztów uruchomienia serwisu zagranicznego, ceny charakteryzują się większą stabilnością. Jednak i one zaczynają wykazywać tendencje spadkowe.

Spadające ceny i rosnące koszty utrzymania serwisu międzynarodowego opartego o transport lotniczy stanowią duże wyzwanie zwłaszcza dla wielkich operatorów, takich jak TNT, UPS czy DHL. To oni najdotkliwiej odczuli skutki wydarzeń z 11 września 2001 r.

Ataki terrorystyczne doprowadziły do wzrostu obciążeń finansowych wynikających ze zwyżki wysokości opłat lotniskowych, wzrostu stawek ubezpieczeniowych, a także konieczności realizacji dużych inwestycji w celu poprawy globalnego bezpieczeństwa transportu lotniczego. W tej sytuacji wzrasta zainteresowanie firm kurierskich świadczeniem międzynarodowych usług ekspresowych transportem drogowym. Usługa jest wtedy tańsza, nawet o 40 proc. Wydłużeniu natomiast ulega czas dostarczenia przesyłki, który zazwyczaj wynosi 3-4 dni.