Jako przyczynę spadku cen ropy w poniedziałek wskazywano słabnięcie obaw eskalacji konfliktu między Iranem i Izraelem, która mogłaby zagrozić dostawom surowca. Analitycy wskazywali również na sygnały sugerujące możliwość wzrostu podaży ropy. W piątek podano, że liczba szybów naftowych w USA wzrosła w ostatnim czasie i jest najwyższa od 7 miesięcy.
Na ICE Futures Europe kurs ropy Brent z czerwcowych kontraktów spadł o 0,3 proc. do 87,00 USD. Wcześniej poruszał się w przedziale 85,79-87,26 USD. Ropa WTI z majowych kontraktów staniała w poniedziałek na NYMEX o 0,35 proc. do 82,85 USD.
