W drugim kwartale przychody grupy Asseco spadły o 1 proc. do 4,18 mld zł. Zysk operacyjny w ujęciu non-IFRS (preferowana przez spółkę miara zysku, wyłączająca m.in. koszty wynikające akwizycji) wzrósł o 1 proc. do 488,3 mln zł. W całym półroczu grupa zanotowała 3 proc. wzrost przychodów do 8,5 mld zł, a EBIT non-IFR zwiększył się o 2 proc. do 982 mln zł.
Na wyniki grupy, która jest obecna 61 krajach, duży wpływ mają różnice kursowe. Karolina Rzońca-Bajorek, wiceprezes Asseco Poland ds. finansowych, szacuje, że w minionym półroczu organicznie przychody wzrosły o ok. 600 mln zł, natomiast umocnienie złotego zmniejszyło je o około 400 mln zł.
Przedstawicie Asseco podkreślają, że biznes rośnie wskazując, że przez ostatni rok do grupy dołączyło blisko 1,5 tys. pracowników, w tym blisko 300 w Polsce. Zwracają też uwagę też na bieżące zakontraktowanie. Wartość portfela zamówień to w przeliczeniu wg kursów sprzed roku to 13,4 mld zł, co oznacza 7 proc zwyżkę rdr. Zarząd Asseco preferuje ujęcie w kursach stałych, gdyż w jego ocenie lepiej pokazuje ono co się dzieje z kontraktacją. Natomiast wartość backlogu w kursach zmiennych to 12,2 mld zł, co oznacza dwuprocentowy spadek rdr.
- Wyniki półroczne są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Na dziś nie chcemy mówić, czy w drugiej połowie roku wyniki się poprawią, czy będzie spadek. W całym roku oczekujemy stabilnych wyników w porównaniu do poprzedniego, rekordowego roku – mówi Karolina Rzońca-Bajorek.
Szefowa finansów informuje, że zapowiedziane wcześniej rozmowy z klientami w sprawie indeksacji cen w znacznej części zakończyły się pomyślnie. Rentowność grupy nadal jest pod presją, jednak dużo niższą niż w ubiegłym roku.
- Wzrost kosztów pracy w tym roku będzie rzędu od 5 do 7 proc. Myślę, że spadek rentowności operacyjnej w tym roku będzie widoczny, ale niższy niż w ubiegłym roku – powiedziała.
Patrząc przez pryzmat portfela zamówień najlepiej wyglądają perspektywy rynku polskiego. Kontraktacja na ten rok to 1,56 mld zł i jest o 12 proc. wyższa w ujęciu rok do roku.
Jedną z młodych, ale dynamicznie rosnących firm jest Asseco Cloud, która rozpoczęła działalność operacyjną 1 września 2021 r. Powstała poprzez połączenie kilku jednostek organizacyjnych funkcjonujących w ramach grupy Asseco i obecnie dysponuje pięcioma centrami danymi, ma ponad 500 klientów i zatrudnia ponad 100 osób. Firma, której klientami są spółki z grupy Asseco, ale też m.in. Dino Polska, Carrefour Polska, Żabka, czy Volvo, w pierwszym półroczu 2023 r. zwiększyła przychody o 31 proc. do 28,3 mln zł, a zysk netto wzrósł o 24 proc. do 4 mln zł.
- W drugim półroczu chcielibyśmy co najmniej utrzymać dynamikę wzrostu z pierwszego – mówi Lech Szczuka, prezes Asseco Cloud.