21 marca 2025 r. wszystkie ważniejsze indeksy warszawskiej giełdy zakończyły dzień na czerwono. Spadki nie były jednak duże. WIG20 stracił najwięcej – 1,02 proc. Benchmark średnich spółek, czyli mWIG40 – 0,10 proc. Indeks szerokiego rynku jakim jest WIG osunął się 0,74 proc.
Tym stosunkowo niewielkim spadkom towarzyszyły bardzo wysokie obroty. Przekroczyły 4,5 mld zł. W historii GPW tylko trzykrotnie były większe. Było to podczas sesji, przed którą Hindenburg Research zarzucił LPP tylko pozorne wycofanie się z Rosji, w trakcie sesji po której agencja FTSE Russell przenosiła polskie akcje z benchmarków rynków wschodzących do rozwiniętych oraz podczas debiutu Allegro.
W piątek 21 marca 2025 r. Największe obroty miały miejsce na akcjach banków Pekao i PKO BP. W obu przypadkach przekroczyły pół miliarda złotych i były to jedyne spółki o tak wysokich obrotach. Kurs pierwszego spadł o 1,67 proc., a drugiego – o 2,78 proc.
Pierwszy dzień wiosny 2025 r. był tzw. dniem trzech wiedźm, a więc dniem wygasania kontraktów terminowych na indeksy oraz opcji na indeksy i akcje. Konieczność rozliczenia lub rolowania pozycji generuje wtedy większą zmienność na instrumentach bazowych jakimi są akcje. Tyle że na GPW opcji na akcje nie ma w ogóle, a indeksowe dotyczą tylko WIG20 i mają niewielkie znaczenie w porównaniu do kontraktów terminowych na ten indeks. W przypadku GPW należałoby więc mówić raczej o dniu jednej, a nie trzech wiedźm.
Biorąc jednak pod uwagę przemożny wpływ kapitału zagranicznego na GPW nie można wykluczyć, że zjawiska mające miejsce na innych giełdach odbiły się rykoszetem na GPW.