Godziny za kierownicą, w trasie, miejskich korkach, z dala od rodziny, spanie w kabinie auta — to realia tego zawodu. Mimo to większość kierowców go lubi. Twierdzi tak aż 86 proc. z 2453 ankietowanych na potrzeby raportu „Zarobki kierowców zawodowych w Polsce” firmy TransJobs. eu i Narodowego Programu Szkolenia Kierowców (NPSK).

— Było to dla nas spore zaskoczenie, bo na forach internetowych dla kierowców zawodowych wielu narzeka — mówi Marcin Wolak z NPSK.
Doświadczenie i firma
Autorzy raportu przeanalizowali, co wpływa na wysokość wynagrodzenia zawodowych kierowców. Staż pracy ankietowanychto średnio 8 lat, 92 proc. pracuje w polskiej firmie, 91 proc. ma umowę o pracę. Średnio zarabiali nieco ponad 5 tys. zł netto, a mediana wyniosła 4,8 tys. zł.
— Ci, którzy zarabiają ponad 6 tys. zł za średnio 168 godzin miesięcznie, mają powody do zadowolenia. Jednak często płace nie odzwierciedlają liczby przepracowanych godzin i zaangażowania kierowców — komentuje Zenon Kopyściński, przewodniczący Niezależnego Związku Zawodowego Kierowców.
Wskazuje, że o wiele mniej zarabiają ci, którzy jeżdżą na Wschód. Rzadko ponad 4 tys. zł. W przewozie osób w niektórych firmach płaca nie przekracza 3 tys. zł. Najwyższą medianę (5,2 tys. zł netto) osiągają ci, którzy są w zawodzie 10-20 lat. Kierowcy z większym doświadczeniem zarabiają nieco mniej — 5 tys. zł (tyle, co ci, którzy mają 3-5 lat stażu). Mniej, bo 4,6 tys. zł, dostają pracujący za kierownicą 5-10 lat (tyle, co zupełnie początkujący, ze stażem 1-3 lat). Tak jak i w innych zawodach na najwyższe pensje mogą liczyć osoby pracujące dla największych spółek. Mediana wynagrodzeń kierowców w firmach zatrudniających ponad tysiąc osób wynosi prawie 6,5 tys. zł netto. Ich koledzy ze spółek zatrudniających 251-1000 pracowników zarabiają o ponad 1,1 tys. zł mniej.
System pracy i język
Duże różnice wnikają też z systemu pracy. Kierowca, który pracuje w systemie 3/1 (3 tygodnie w trasie, tydzień w domu) zarabia 6 tys. zł netto. Pracujący w systemie 4/1 lub 6/2 dostają odpowiednio: 5,5 tys. i 5,3 tys. zł. W systemie 2/1 jest to 5,6 tys. zł.
— Najlepsze zarobki w systemie 3/1 wynikają z tego, że zamyka się on w jednym miesiącu i łatwo zweryfikować czas prowadzenia pojazdu, ogólny czas pracy kierowcy, godziny nadliczbowe i inne składniki wynagrodzenia. Pozostałe systemy nie zamykają się w miesiącu, ale dni wolne od pracy mogą się kumulować w jednym miesiącu. Prawdopodobnie są więc w tych systemach różnice płac w różnych miesiącach. Wynagrodzenie kierowców może też zależeć od tego, czy rozliczenia czasupracy są miesięczne czy kwartalne — wyjaśnia Zenon Kopyściński.
Nieco lepiej płaci się znającym języki. Wśród badanych aż 84 proc. zna komunikatywnie jeden język obcy. Najwięcej (5,5 tys. zł) zarabiają ci, którzy znają niemiecki lub języki skandynawskie. Według Marcina Wolaka wielu poznaje je w pracy za granicą, niekoniecznie jako kierowcy. No i dobra informacja: 75 proc. ankietowanych otrzymuje pensję zawsze na czas, a tylko 2 proc. deklaruje, że nigdy nie ma jej w terminie.
— Oznacza to, że sytuacja polskich firm transportowych jest dobra — uważa Marcin Wolak. Zenon Kopyściński twierdzi, że przez pięć lat sytuacja kierowców nieco się poprawiła, choć nie wszystkich.
— Przy czym powodem poprawy jest głównie brak kierowców, a nie dobra wola pracodawców. Potrzebne są pilnie rozwiązania prawne i płacowe, które zachęcą kandydatów do tego zawodu — uważa Zenon Kopyściński.