Wałcz zamierza ściągnąć inwestorów
Zarząd miasta Wałcza rozważa możliwość wprowadzenia preferencyjnej polityki podatkowej gminy.
Zdaniem Zdzisława Tuderka, burmistrza Wałcza, odrębne zasady podatkowe miałyby obowiązywać wobec rozpoczynających działalność na terenie gminy podmiotów gospodarczych, a inne wobec tych inwestorów, którzy już funkcjonują na terenie miasta.
— Chcemy zachęcić potencjalnych inwestorów do lokowania kapitału na terenie gminy i miasta oraz do stwarzania nowych miejsc pracy poprzez zastosowanie zwolnień z podatku od nieruchomości — mówi Roman Gniot, kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta UM w Wałczu.
Rozważane przez samorząd propozycje zwolnień przysługiwałyby w wysokości: 10 proc. zwolnienia z podatku od nieruchomości w przypadku utworzenia 1 nowego stałego miejsca pracy, 20 proc. w przypadku utworzenia 2-4 miejsc pracy, 30 proc. w przypadku utworzenia 5-10 miejsc, 45 proc. — 11-20 miejsc, 60 proc. —21-50 miejsc oraz 85 proc. — 51-100 miejsc pracy. Całkowite zwolnienie z podatku od nieruchomości otrzymałby inwestor, który stworzy więcej niż 100 nowych miejsc pracy.
Zdaniem Romana Gniota, dodatkowe, indywidualne preferencje mogłyby zostać rozważone i zastosowane przez zarząd miasta w przypadku szczególnych okoliczności.
— Na przykład wobec tych inwestorów, którzy uruchamiając własną produkcję stymulowaliby rozwój innych zakładów pracy i powodowałoby to również w tych zakładach wzrost zatrudnienia — twierdzi Roman Gniot.
Jego zdaniem, istnieje duża szansa na wprowadzenie nowych zasad podatkowych w gminie, jednak ostateczny ich kształt zależeć będzie od kilku czynników: bieżącego kształtowania się struktury siły roboczej w mieście, pojawiających się nowych preferencji produkcyjnych, a także zmian prawodawstwa krajowego, spowodowanych integracją polskiej gospodarki z Unią Europejską.