Indeks Dow Jones Industrial Average stracił 0,31 proc., a S&P 500 spadł o 0,14 proc. Na zielono zaświecił jednak Nasdaq, który zyskał prawie 0,2 proc.
W piątek inwestorzy czekali głównie na dane z rynku pracy. Departament pracy USA podał, że stopa bezrobocia (poza rolnictwem) w USA wyniosła w maju 5,5 proc. wobec 5,4 proc. w poprzednim miesiącu. Konsensus rynkowy wynosił 5,4 proc. Zatrudnienie w tym sektorze zwiększyło się o 280 tys. Konsensus rynkowy wynosił 225 tys.
Po publikacji raportu spadały indeksy giełdy w Nowym Jorku. Ekonomiści oceniają, że może to wynikać z faktu, iż piątkowe dane z rynku pracy wskazują na możliwość szybszego podniesienia stóp procentowych w USA przez Fed.
- Jeśli Janet Yellen wyznacza kryteria, które musi spełnić gospodarka, aby podwyżka stóp była możliwa, to piątkowy raport na pewno te kryteria spełnia - ocenił Guy Lebas z Janney Montgomery Scott LLC w Filadelfii.
Co działo się na parkiecie? Akcje Diamond Foods podrożały o prawie 7,4 proc. po tym, jak spółka pochwaliła się zyskiem, a w analogicznym okresie poprzedniego roku miała sporą stratę. Mocno podskoczył także kurs Zoe’s Kitchen, natomiast spadły notowania Verifone Systems i Esterline. Na minusie były także Dr. Pepper Snapple Group i Coca-Cola.
Bloomberg podkreśla, że zyskiwały szczególnie spółki z branży finansów i ubezpieczeń. Podskoczył kurs takich firm, jak Regions Financial, Charles Schwab, MetLife i Prudential Financial.
Cały czas uwagę przykuwają także Ateny. Premier Grecji Aleksis Cipras oświadczył w piątek, że jego rząd nie może zaakceptować irracjonalnych propozycji, złożonych w tym tygodniu Atenom przez wierzycieli, i podkreślił, że konieczne jest złagodzenie "w jakiejś formie" greckiego długu.