Głównym zabezpieczeniem, jakim dysponują obligatariusze Milmeksu, jest zastaw na częstotliwościach radiowych, które spółka wykorzystywała do świadczenia usług dostępu do internetu. Administratorem zastawu jest Dyrda Szymański Kondratowicz Kancelaria Adwokacko-Radcowska. Rozsyła ona po rynku oferty przejęcia częstotliwości. Uzgodniła też treść umowy z podmiotem, który sporządziłby ich wycenę i współuczestniczył w poszukiwaniu nabywcy. Kwestią negocjacji jest cena tej usługi. Sęk w tym, że przeniesienie rezerwacji częstotliwości Milmeksu na inną firmę wymaga zgody Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE). Ten zaś kwestionuje samą możliwość ustanowienia zastawu na rezerwacji częstotliwości.
— Koncepcja zastawu na rezerwacjach częstotliwości i, co za tym idzie, możliwości zaspokojenia z tak ustanowionego zastawu,może budzić wątpliwości w świetle przepisów ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów. Zgodnie z przepisem art. 7 ust. 1, przedmiotem zastawu rejestrowego mogą być, poza wskazanymi w tym przepisie wyjątkami, rzeczy ruchome i zbywalne prawa majątkowe. Zdaniem prezesa UKE, zastaw rejestrowy na rezerwacjach częstotliwości tych warunków nie spełnia — informuje Dawid Piekarz, rzecznik UKE.
Zmiana podmiotu dysponującego rezerwacją jest możliwa na wniosek jej dotychczasowego dysponenta, który musi wskazać nowego. Na tym bazują działania administratora zastawu — zdaniem UKE, nieistniejącego.
— Milmex zobowiązał się 22 maja do złożenia wniosku o przeniesienie rezerwacji, gdy my wskażemy podmiot, który mógłby przejąć rezerwację — mówi Katarzyna Migacz z kancelarii Dyrda Szymański Kondratowicz. Kiedy to nastąpi, nie chce prognozować.
— Rozpatrywanie takiego wniosku może potrwać około dwóch miesięcy — wyjaśnia Dawid Piekarz.
Część obligacji jest też zabezpieczona na urządzeniach telekomunikacyjnych, które stoją zamknięte w magazynie. Sprzęt ten nie został jeszcze zinwentaryzowany, bo poza obligatariuszami pojawiła się jeszcze jedna osoba, która rości sobie do niego prawa.
— Gdy tam przyjechałam, magazyn był zamknięty na dwie kłódki — Milmeksu i właścicielki magazynu. Jeśli najemca nie płaci czynszu, ma ona ustawowe prawo zastawu. Nie jest ono tak istotne jak nasz zastaw, ale chcielibyśmy załatwić sprawę polubownie, a nie wkraczać tam z policją — tłumaczy Katarzyna Migacz.
OKIEM RZECZOZNAWCY
Wartość częstotliwości spadła
MAREK ŚREDNIAWA, autor wyceny rezerwacji częstotliwości Milmeksu w 2011 r.
W ostatnich trzech latach nastąpiła znacząca i szybsza od wcześniejszych prognoz zmiana rynku. W przypadku Milmeksu nastąpił zbieg niekorzystnych okoliczności, na który złożyły się: znacznie szybszy od spodziewanego rozwój technologii LTE i marginalizacja rynku WiMAX, szybszy od oczekiwanego spadek cen usług szerokopasmowych oraz silna konkurencja operatorów mobilnych i kablowych, uwolnienie pasma 3,6-3,8 GHz dla zastosowań LTE oraz niedostosowanie planu zagospodarowania pasma 3,4-3,6 GHz dla LTE. Milmex jest dysponentem rezerwacji w dolnej połówce pasma, które nie zostało objęte przez UKE zmianą planu zagospodarowania. Częstotliwości te można wykorzystać dla technologii LTE, ale tylko na części obszarów i ze względów technicznych nie w pełni. Dlatego ich wartość uległa znacznemu obniżeniu, choć nadal mogą być atrakcyjne dla operatorów i mają wartość rynkową.