Właściciel czterech firm z branży spożywczej wśród zatrzymanych ws. prania brudnych pieniędzy

PAP
opublikowano: 2025-02-21 11:53

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby w śledztwie dotyczącym prania brudnych pieniędzy. Wartość fikcyjnych faktur może wynieść blisko 6 mln zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Funkcjonariusze łódzkiej delegatury CBA zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn w śledztwie dotyczącym wystawiania fikcyjnych faktur w okresie od stycznia 2019 roku do końca 2024 roku.

"Wśród zatrzymanych właściciel 4 firm, działających w branży spożywczej, który faktycznie sprawował nadzór nad innymi podmiotami uczestniczącymi w przestępczym procederze wykorzystania nierzetelnych faktur. Na polecenie prokuratora zatrzymano także główną księgową oraz dwie osoby reprezentujące inne podmioty gospodarcze" - przekazał zespół prasowy CBA.

Funkcjonariusze CBA wspólnie z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego zabezpieczyli dokumentację finansowo-księgową spółek oraz sprzęt elektroniczny. Przeszukano miejsca zamieszkania zatrzymanych oraz siedziby dwóch spółek na terenie woj. mazowieckiego i łódzkiego.

CBA przekazało, że z ustaleń śledztwa wynika, że pomiędzy powiązanymi podmiotami z branży usług gastronomicznych dochodziło do wykorzystania faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych transakcji gospodarczych.

W procederze uczestniczyło blisko 10 podmiotów, których działalność nadzorował jeden z zatrzymanych. Mężczyzna wykorzystywał rachunki bankowe tych spółek dla pozorowania płatności w obrocie gospodarczym.

"Księgowa miała zajmować się rozliczaniem i księgowaniem transakcji wynikających z nierzetelnych faktur co miało tworzyć pozory prowadzenia działalności gospodarczej w tym zakresie oraz udaremnić lub utrudnić stwierdzenie przestępczego pochodzenia środków płatniczych, które podlegały obrotom na rachunkach bankowych" - zaznaczyło CBA.

Spółka prowadziła działalność gospodarczą na dużą skalę, a "lewe faktury" były sposobem na wykazanie wysokich kosztów działalności gospodarczej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wartość fikcyjnych faktur VAT może wynieść blisko 6 mln złotych.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzut fałszerstwa intelektualnego faktur oraz prania pieniędzy.

Prokurator zastosował wobec zatrzymanych poręczenie majątkowego w wysokości od 100 tys. złotych do 500 tys. złotych, dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z określonymi osobami. Na poczet grożących kar zabezpieczono gotówkę, złote monety, biżuterię oraz kosztowne zegarki.

Śledczy zaznaczyli, że to pierwsza realizacja procesowa w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym. Sprawa jest rozwojowa.