Charlie Chan poinformował w ubiegłym tygodniu, że obciął w swoim funduszu pozycje nastawione na umocnienie dolara wobec jena japońskiego. Zarządzający, który od wielu miesięcy grał na zwyżki notowań amerykańskiej waluty, obstawia teraz, że dolar osłabi się wobec walut takich azjatyckich krajów jak Singapur, Korea Południowa czy Indie.
- Gra na zwyżki dolara stawała się coraz bardziej czerstwa. Dane z USA przestały być tak dobre jak wcześniej – powiedział Charlie Chan w wywiadzie dla agencji Bloomberg.
Notowania dolara zejdą do końca roku do 118 JPY z obecnie notowanego poziomu 119,3 JPY, przewiduje zarządzający. Średnia z prognoz Bloomberga wciąż mówi tymczasem o umocnieniu dolara wobec jena o kolejne 4 proc., do czego miałoby przyczynić się trwające łagodzenie polityki pieniężnej Banku Japonii. Fundusz Charliego Chana zyskał w ubiegłym roku 18 proc., by od początku 2015 r. dać zarobić kolejne 8 proc.
