Cena złota wzrosła w piątek dzięki słabnięciu dolara, w którym notowany jest kruszec. Złoto stało się dzięki temu bardziej atrakcyjne dla inwestorów posiadających umacniające się waluty. Do tego mogli skorzystać z obniżonej w tym tygodniu najmocniej od początku miesiąca ceny. Złoto drożało pomimo wzrostu rentowności obligacji USA, a także nastrojów risk-on wywołanych przez doniesienia z Chin sugerujące wzrost szansy na negocjacje handlowe z USA.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z wiodących, majowych kontraktów rósł o 0,7 proc. do 3231,90 USD, przerywając serię trzech spadków z rzędu. Jest jednak o 1,6 proc. niższy niż tydzień temu. To jego największa tygodniowa zniżka od 4 kwietnia. Przez dwa spadkowe tygodnie złoto staniało o 2,3 proc., najmocniej dla tego okresu od połowy listopada ubiegłego roku. Złoto z najmocniej handlowanego, czerwcowego kontraktu, drożało pod koniec sesji o 0,4 proc. do 3234,10 USD. Na rynku kasowym jego cena spadała jednak o 0,3 proc. do 3227,88 USD.