Dodatkowo, po słabych danych z USA o sprzedaży detalicznej odreagowanie na złotym stało się zdecydowanie bardziej wyraźne.
Tymczasem jeszcze rano notowania USD/PLN przekroczył maksimum z 8 stycznia (3,65 zł). Opór ten został co prawda naruszony, ale kurs nie kontynuował odbicia i cofnął się w godzinach popołudniowych. Ruch w dół wyraźnie przyspieszył po znacznie słabszych od oczekiwań danych o sprzedaży detalicznej w USA w grudniu.
Fala spadkowa dotarła obecnie do poziomu krótkoterminowej linii trendu wzrostowego z genezą 31 grudnia 2014. Jest spora szansa na pogłębienie ruchu w dół przynajmniej do poziomu 3,56 zł. Jednocześnie zakończenie korekty spadkowej i pokonanie tegorocznych maksimów na poziomie 3,65 zł otworzy tej parze drogę do szczytu z lutego 2009 r. i jednocześnie najwyższego poziomu od dekady (3,91 zł).
Notowania GBP/PLN we wtorek po południu wybiły się górą z hipotetycznej formacji klina korekcyjnego. Kierunek wybicia był zatem zgodny z poprzedzającym zbudowanie tej formacji ruchem w górę. W środę kurs zatrzymał się dokładnie w połowie drogi do ostatniego maksimum z 26 grudnia (5,6150 zł). Pokonanie tego oporu będzie sygnałem kontynuacji długoterminowej sekwencji wzrostowej, z kolejnym celem na poziomie 5,7 zł.