"Ryzyko, że nie zrealizujemy naszego mandatu odnośni stabilności cen jest obecnie znacznie wyższe niż to było sześć miesięcy temu" – stwierdził Draghi w wywiadzie dla niemieckiej gazety Handelsblatt. Dodał, że "… instytucja na początku 2015 będzie gotowa technicznie na wszelkie konieczne zmiany co do wielkości, szybkości i składu środków w odpowiedzi na zbyt długi okres niskiej inflacji”

„Nie ma jednak jednomyślności w Radzie EBC w tej kwestii" – ocenia szef EBC.
W jego opinii, deflacji nie można bagatelizować i całkowicie wykluczyć, jednak uważa, że będzie ona miała raczej ograniczony charakter. Oficjel nie chciał powiedzieć, ile EBC będzie musiał wydać na skup obligacji rządowych.