Jak poinformował jeden z moskiewskich sądów, pozew został złożony przez Bank Rosji, który obarcza Euroclear odpowiedzialnością za utratę dostępu do aktywów zamrożonych po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Belgijski depozyt papierów wartościowych przechowuje znaczną część rezerw finansowych Rosji, które zostały zablokowane decyzją Unii Europejskiej.
Kwota roszczenia, sięgająca 18,2 bln rubli, odzwierciedla wartość środków, do których Rosja nie ma obecnie dostępu. Według rosyjskich władz działania UE naruszają międzynarodowe zasady ochrony własności państwowej.
Zamrożone aktywa i plany Unii Europejskiej
Euroclear znajduje się w centrum sporu, ponieważ to właśnie w tej instytucji ulokowana jest większość rosyjskich aktywów zamrożonych przez państwa UE. W połowie grudnia rządy unijne uzgodniły, że środki rosyjskiego banku centralnego pozostaną zamrożone na czas nieokreślony.
Decyzja ta usunęła jedną z głównych barier prawnych dla planów wykorzystania dochodów generowanych przez te aktywa na finansową pomoc dla Ukrainy, która od niemal trzech lat odpiera rosyjską agresję.
Oczekiwany wyrok i możliwe konsekwencje
W Rosji powszechnie zakłada się, że moskiewski sąd szybko wyda orzeczenie korzystne dla banku centralnego. Taki wyrok mógłby posłużyć jako podstawa do podejmowania dalszych działań prawnych przez Rosję w innych jurysdykcjach, w których obecne są aktywa powiązane z Euroclear.
Eksperci podkreślają jednak, że ewentualne egzekwowanie roszczeń poza Rosją będzie skomplikowane i napotka poważne bariery prawne, zwłaszcza w krajach Unii Europejskiej.
