Jak podaje gazeta, na tej liczbie się nie kończy. "Dziś lub jutro złożymy wniosek do nadzoru" – zapowiada w "Rzeczpospolitej" Klaudiusz Wolny, prezes ECM TFI.
Planów związanych z utworzeniem takiego towarzystwa nie wykluczają też kolejni inwestorzy. Jest wśród nich na przykład New World Alternative Investments - podaje dziennik.
Gazeta pisze, że "zgodnie z obecnym prawem, zanim towarzystwo funduszy inwestycyjnych zacznie się ubiegać o licencję nadzoru, musi zostać zarejestrowane w sądzie. Wpis do KRS uzyskało zatem dużo więcej TFI, niż wskazywałaby liczba licencji wydanych przez KNF [...]. Tylko w tym roku pięć TFI znalazło się w KRS, m.in. wspomniane ECM, ale i HPF, Agiofunds, Omega, Selesia. Dużą część TFI tworzą osoby związane z rynkiem finansowym, które pracowały w dużych korporacjach międzynarodowych. Do TFI zarejestrowanych jeszcze w ub.r. należy m.in. Go (prezesem jest Beata Kielan), BBI (Dawid Sukacz), Altus (Piotr Osiecki), Castian Capital (Rafał Lis), QG (Aleksander Romanowski). W tym gronie jest też Societe Generale Asset Management Investments, CEE Property czy WDM".
Tym, którzy chcą mieć TFI, nie przeszkadza słaba sytuacja na giełdzie oraz wychodzenie klientów z inwestycji w funduszach.
"Koniunktura się pogorszyła, ale to biznes długoterminowy. Z perspektywy klienta to dobra sytuacja, bo wyceny akcji są dużo niższe" – mówi "Rzeczpospolitej" Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.