Jak wskazano w badaniu ManpowerGroup, prognoza netto zatrudnienia dla firm IT na ostatni kwartał br., czyli różnica procentowa pomiędzy odsetkiem pracodawców przewidujących wzrost całkowitego zatrudnienia i odsetkiem firm spodziewających się spadku całkowitego zatrudnienia w swoim oddziale, wynosi 12 proc., co jest najniższym wynikiem w 2025 r. Dodano, że jest to spadek o 3 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim kwartałem oraz o 16 p.p. rok do roku. Nadal jednak znacząca jest przewaga organizacji, które będą poszukiwać nowych rąk do pracy nad tymi, które będą redukować etaty - zaznaczono.
Z badania wynika również, że 38 proc. firm z sektora IT w Polsce planuje rekrutacje w najbliższych miesiącach. Powodem takiej decyzji najczęściej są rozwój organizacji (48 proc.), postęp technologiczny, który tworzy zapotrzebowanie na nowe role (39 proc.), dążenie do większej różnorodności w zespole (22 proc.), chęć wejścia na nowe rynki (17 proc.) oraz konieczność uzupełnienia wakatów po odejściu pracowników w poprzednich kwartałach (17 proc.).
Redukcję etatów w najbliższym kwartale rozważa z kolei 27 proc. pracodawców, z których 31 proc. planuje zwolnienia z powodu wyzwań ekonomicznych i tyle samo z powodu zmniejszonego popytu na usługi i produkty oraz wpływu automatyzacji.
Globalnie 41 proc. pracodawców z branży IT chęć zatrudnienia pracowników argumentowało rozwojem organizacji, a 34 proc. chęć ich zwolnienia uzasadniało wyzwaniami ekonomicznymi.
„Rynek IT w Polsce pozostaje aktywny, choć dynamika zatrudnienia spowalnia. W najbliższych miesiącach najbardziej poszukiwani będą specjaliści w obszarach cyberbezpieczeństwa, cloud computing (przetwarzanie w chmurze - PAP), data engineering (gromadzenie i przetwarzanie danych), analizy danych (...). Wynagrodzenia dla takich ról utrzymują się na poziomie powyżej średniej rynkowej, od około 10-15 tys. zł brutto miesięcznie dla specjalistów średniego szczebla, do 25-40 tys. zł brutto dla ekspertów i menedżerów” - wskazał Dominik Malec z firmy Experis, cytowany w publikacji.
Żadnych zmian w zatrudnieniu w nadchodzącym kwartale nie planuje 32 proc. firm IT w Polsce. 32 proc. z tych przedsiębiorstw stwierdziło w badaniu, że wynika to z ich strategii skoncentrowanej na utrzymaniu obecnej kadry, kolejne 32 proc., że ze wstrzymania decyzji dotyczących obsadzenia wakatów, a 26 proc. ocenia, że obecny zespół jest wystarczający do realizacji celów biznesowych. W skali globalnej firmy najczęściej decydują się na utrzymanie dotychczasowego poziomu zatrudnienia, uznając, że obecny personel jest wystarczający do realizacji celów organizacji - deklarowało tak 39 proc. firm.
„Organizacje chcą zachować zdolność do szybkiego reagowania na zmiany rynkowe. Jeśli sytuacja się poprawi, w każdej chwili mogą wznowić rekrutacje, jeśli zaś pogorszy, mają większą kontrolę nad kosztami. To nie musi oznaczać długoterminowych zwolnień, raczej ostrożne podejście do skalowania zespołów i większe wykorzystanie elastycznych form zatrudnienia, projektowych czy kontraktowych, które pozwalają utrzymać ciągłość realizacji kluczowych projektów bez trwałego zwiększania etatów” - ocenił Malec.
Jak wskazano w publikacji, wśród ośmiu analizowanych branż na świecie IT osiąga najwyższy wskaźnik rekrutacyjny, gdzie prognoza netto zatrudnienia wynosi +36 proc. W Stanach Zjednoczonych, które stanowią istotny rynek pracy dla wielu Polaków w sektorze IT, prognoza zatrudnienia utrzymuje się na poziomie +46 proc. To spadek o 2 pp. względem poprzedniego kwartału. Jak dodał Malec, na tle globalnym polski sektor IT nadal rośnie, choć wolniej niż rynki zachodnie, co wynika z mniejszej skali inwestycji i ostrożniejszego podejścia firm do ekspansji. Według prognoz w kolejnych kwartałach powinno jednak nastąpić „stopniowe wyrównywanie trendów”.
Raport został opracowany na podstawie wywiadów obejmujących reprezentatywną próbę 525 pracodawców w Polsce. Badanie zostało zrealizowane globalnie, w terminie od 1 do 31 lipca 2025 r. na grupie ponad 40 tys. pracodawców, reprezentujących 42 rynki na świecie.