Akcje Microsoftu w odwrocie. AI nie przynosi oczekiwanych zysków

ON, Bloomberg
opublikowano: 2025-03-04 18:03

Wiele wiodących firm z sektora sztucznej inteligencji straciło ostatnio na wartości, ale Microsoft ucierpiał szczególnie mocno – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Akcje giganta technologicznego borykają się z trudnościami od miesięcy. Kolejne rozczarowujące wyniki finansowe skłaniają inwestorów do ponownej analizy, kiedy ogromne nakłady na rozwój AI – liczone w dziesiątkach miliardów dolarów – zaczną wyraźniej przekładać się na wzrost zysków i przychodów.

Mimo że analitycy z Wall Street pozostają optymistyczni co do długoterminowego potencjału spółki, w krótkim terminie trudno dostrzec wyraźne czynniki wzrostu. Niepewność polityczna oraz słabsze dane makroekonomiczne dodatkowo osłabiają ogólne nastroje na rynku.

Akcje Microsoftu daleko od rekordu

Spośród spółek tzw. „wspaniałej siódemki” Microsoft najdłużej nie ustanowił nowego rekordu cenowego. Od szczytu z lipca stracił około 18 proc., a w poniedziałek notowania spadły do najniższego poziomu od stycznia 2024 r. We wtorek cena akcji obniża się o kolejne 1,1 proc.

Na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy wyniki Microsoftu wypadają blado na tle zarówno indeksu Nasdaq 100, jak i funduszu ETF śledzącego sektor oprogramowania. Wyniki finansowe z końca stycznia pokazały, dlaczego spółka nie wzbudza entuzjazmu inwestorów, ale jednocześnie dlaczego nie rezygnują oni całkowicie z jej akcji. Wzrost przychodów w segmencie chmury Azure okazał się niższy od oczekiwań, co częściowo wynikało z ograniczonej liczby centrów danych, zdolnych obsłużyć rosnące zapotrzebowanie. Natomiast rozwój usług AI postępuje, ale proces ich monetyzacji przebiega wolniej, niż wielu inwestorów zakładało.

Microsoft wciąż nie osiągnął przełomu w AI, co powtarza się w kolejnych raportach finansowych. Styczniowe wyniki były już trzecim z rzędu kwartalnym raportem, po którym akcje spadły – to najdłuższa taka seria od ponad dekady.

Microsoft zwiększa wydatki na AI. 80 mld USD na centra danych

Microsoft mierzy się z rosnącymi kosztami inwestycji w sztuczną inteligencję. Wydatki kapitałowe firmy gwałtownie rosną – w tym roku fiskalnym planuje przeznaczyć aż 80 mld USD na centra danych AI. Jednocześnie, według raportu TD Cowen, spółka anulowała część umów najmu powierzchni pod centra danych w USA.

Microsoft, podobnie jak inne firmy działające w sektorze AI, zmaga się również z nową konkurencją. W styczniu chiński startup DeepSeek ogłosił, że opracował bardziej efektywną metodę tworzenia modeli sztucznej inteligencji, wymagającą mniejszej liczby wysokowydajnych serwerów i chipów obliczeniowych. Odbiło się to nie tylko na notowaniach Microsoftu, ale także na akcjach Nvidii, której chipy stanowią kluczowy element infrastruktury AI. W przypadku Microsoftu dodatkowym czynnikiem ryzyka jest jego ścisła współpraca z OpenAI – twórcą ChatGPT – który bezpośrednio konkuruje z DeepSeek.

Wycena Microsoftu wyraźnie spadła. Obecnie akcje spółki notowane są poniżej 27-krotności prognozowanych zysków, co jest najniższym poziomem od prawie dwóch lat i znaczącym spadkiem w porównaniu do lipcowego poziomu 35. Jednak wartość ta wciąż pozostaje nieco wyższa od średniej z ostatniej dekady.

Długoterminowe prognozy dla Microsoftu pozostają optymistyczne

Mimo braku wyraźnych krótkoterminowych impulsów wzrostowych analitycy z Wall Street pozostają pozytywnie nastawieni do długofalowych perspektyw Microsoftu w obszarze AI. Przewidują, że w roku fiskalnym 2025 przychody spółki wzrosną o około 13 proc., a w kolejnych dwóch latach tempo wzrostu przyspieszy. Zysk netto ma wzrosnąć o 11 proc. w tym roku, a w kolejnych latach tempo tego wzrostu powinno jeszcze przyspieszyć.

Tak stabilny wzrost to kluczowy powód, dla którego ponad 90 proc. analityków śledzonych przez agencję Bloomberg zaleca kupno akcji Microsoftu. Dodatkowo obecna cena akcji jest o 32 proc. niższa od średniego poziomu prognozowanego przez analityków, co stanowi największą taką różnicę od ponad dwóch lat.