Allegro zmniejszy bolączki WIG20

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2020-09-15 22:00

Udane IPO platformy zmieni na lepsze wizerunek indeksu blue chipów.

WIG20 jest o 18 proc. niżej niż na początku roku, a od czterech miesięcy utkwił w dość wąskiej konsolidacji. Na tle największych spółek znacznie lepiej wypadły te o mniejszej kapitalizacji. Odzwierciedlający ich notowania sWIG80 urósł o 18 proc. Względną słabość blue chipów można tłumaczyć dominującą pozycją w indeksie spółek z udziałem skarbu państwa oraz banków, po którychanalitycy spodziewają się w tym roku aż 50-procentowego spadku zysków. Są jednak spore szanse na to, że wizerunek indeksu poprawi się dzięki wejściu na GPW spółki Allegro.eu.

Z miejsca weszłaby ona do WIG20 i nie byłaby tam podmiotem drugoplanowym. Warunkiem koniecznym jest oczywiście udana oferta publiczna (prospekt emisyjny ma zostać opublikowany w poniedziałek 21 września, w przyszłym tygodniu powinny się również rozpocząć zapisy na akcje), która pozwoliłaby wycenić firmę na tyle, by akcje pozostającew wolnym obrocie miały wartość co najmniej 8,5 mld zł. Na poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiciele spółki nie chcieli się odnieść do wartości oferty publicznej, ale według wcześniejszych spekulacji mogłoby to być 2-3 mld EUR (czyli 8,8-13,2 mld zł).

— Do przeprowadzenia nadzwyczajnej korekty indeksu WIG20 oferta musi wynieść co najmniej 8,5 mld zł, więc spółka powinna zostać nią objęta. Zakładając środek przedziału i ofertę na 2,5 mld EUR (11 mld zł), Allegro zastąpi w indeksie WIG20 mBank i będzie miało udział na poziomie około 6,1 proc. — szacuje Maciej Marcinowski, analityk Trigon Domu Maklerskiego.

Oznacza to, że spółka wskoczy od razu na szóstą pozycję w portfelu WIG20, z udziałem zbliżonym do innego przedstawiciela branży handlowej — tyle że w jego tradycyjnej formie — Dino Polska. Większe będą CD Projekt (korekta nadzwyczajna zmniejszy jego udział do poniżej 15 proc., ale w grudniu w rewizji kwartalnej producent gier kosztem innych spółek znów urośnie do limitu 15 proc.), a także KGHM, PKO BP, PZU i PKN Orlen.

Co jednak najważniejsze, łączny udział w WIG20 spółek z udziałem skarbu państwa zmniejszy się z około 58 do 54 proc. Na znaczeniu stracą też banki — nie dość, że będzie ich mniej (cztery zamiast pięciu), to degradacja do mWIG40 dotyczyć będzie jednego z „frankowych”, a wiec mBanku. Zdaniem Macieja Marcinowskiego instytucja kierowana przez Cezarego Stypułkowskiego wypchnie z mWIG40 najprawdopodobniej VRG.

— Dla mBanku jest to negatywna informacja nie tylko w krótkim terminie z punktu widzenia podaży funduszy benchmarkujących się do WIG20 (niewielka skala), ale również w dalszej perspektywie z uwagi na mniejszą skalę systematycznego popytu ze strony PPK — dodaje Maciej Marcinowski.

Jego zdniem Allegro spełni również wymogi awansu do indeksów MSCI i FTSE w nadzwyczajnej korekcie. Popyt ze strony funduszy benchmarkujących się do indeksów MSCI może wynieść według jego obliczeń 800 mln zł, a ze strony FTSE około 350 mln zł.