Allianz zacznie od 200 mln zł

Paulina Sztajnert
opublikowano: 2003-12-03 00:00

TFI liczy, że dzięki sieci agentów nabierze rozpędu, jakim nie może się pochwalić żadne dotąd funkcjonujące towarzystwo.

Towarzystwom funduszy inwestycyjnych (TFI), działającym już na polskim rynku, przybędzie nowy konkurent. W styczniu startuje Allianz, niemiecki ubezpieczyciel oraz właściciel funduszu emerytalnego. Jedynym właścicielem nowego TFI będzie majątkowy Allianz Polska. Jego stworzenie będzie kosztowało ponad 30 mln zł.

— Wśród towarzystw będziemy nową marką, ale na rynku usług finansowych jesteśmy dobrze znani — mówi Andrzej Burża, prezes TFI Allianz Polska.

Dokonywane są wpłaty zasilające fundusze. Jeszcze w grudniu do sądu rejestrowego złożone zostaną wnioski dotyczące nowych funduszy.

— Na początku zaoferujemy trzy standardowe fundusze: obligacji, akcji i zrównoważony. W pierwszej kolejności skierowane one będą przede wszystkim do około 100 tys. dotychczasowych klientów grupy — mówi Andrzej Burża.

Początkowo towarzystwo zakłada zebranie minimum 200 mln zł. Ale tak naprawdę walka o klienta i jego pieniądze zacznie się od kwietnia-maja, kiedy wejdzie w życie ustawa o indywidualnych kontach emerytalnych (IKE). Dzięki TFI Allianz będzie miał szansę zaistnieć w IKE w dwóch formach — oferując klientom zarówno dotychczasowe ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym, jak i jednostki funduszy inwestycyjnych. Głównymi dystrybutorami jednostek nowych funduszy i IKE będzie 2,5 tys. agentów Allianza.

— Zamierzamy stworzyć szeroką sieć dystrybucji, jaką nie może pochwalić się na razie żadne inne TFI. Myślimy zarówno o okienkach bankowych, jak i biurach maklerskich — mówi Dorota Wilczewska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Allianz TFI.

Jednym z potencjalnych dystrybutorów jest Pekao, którego inwestorem, obok włoskiego UniCredito, jest niemiecki Allianz.