Średnio 44,7 proc. sprzedaży w krajach NAFTA i Brazylii odbywa się przy użyciu kredytu kupieckiego — wynika z Barometru Praktyk Płatniczych firmy ubezpieczeniowej Atradius, badania, które zawiera odpowiedzi ponad 800 respondentów z USA, Kanady, Meksyku oraz Brazylii. Dla Europy średnia wynosi 41,1 proc. Przy tym aż 46,1 proc. całkowitej wartości zawartych transakcji w sektorze B2B z odroczonymterminem płatności pozostaje nieuregulowanych w terminie.
Średnia dla Europy tutaj też jest niższa i wynosi 40,2 proc. Natomiast 2,2 proc. całkowitej wartości należności z transakcji B2B zostało odpisanych jako nieściągalne (w Europie 1,2 proc.). Najczęstszymi poszkodowanymi tego procederu były firmy z Meksyku i Brazylii (2,5 proc.). W przypadku 54,6 proc. respondentów z krajów NAFTA i Brazylii, umorzenia długów nastąpiły w związku z upadłością klienta. Inne przyczyny to: nieudane próby odzyskania należności i brak możliwości zlokalizowania kontrahenta (odpowiednio w 37 proc. i 35,3 proc. przypadków).
— Nasze badanie po raz kolejny potwierdza, że nawet tak dojrzałe i „cywilizowane” rynki jak amerykański i kanadyjski borykają się z problemem nieściągalności płatności od kontrahentów. Niestety pomimo długiej i bogatej historii przedsiębiorczości w tym regionie ponad 12 proc. transakcji krajowych oraz 16 proc. zagranicznych było regulowanych w terminie ponad 90 dni — znacząco częściej niż w Europie. Ten wynik przekłada się na wysoki wskaźnik płatności odpisanych jako nieściągalne — twierdzi Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius a w Polsce. © Ⓟ