To największy lub jeden z największych projektów w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE) w tym roku. — Wydaliśmy zezwolenie firmie Guardian, która w Częstochowie zainwestuje co najmniej 99 mln EUR. Zatrudni dodatkowo 90 osób — mówi Piotr Wojaczek, prezes KSSE.

Wiosenne przyspieszenie
Amerykański koncern zaczął produkcję szkła w Częstochowie w 2002 r. i dziś zatrudnia tu 351 osób. — Inwestor myślał także o innych krajach. Udało się przekonać do Polski, duża w tym zasługa węgierskiego prezesa spółki. Bez tego projektu zakład w Częstochowie byłby skazany na zastój. Dzięki inwestycji będzie 440 miejsc pracy — podkreśla Piotr Wojaczek.
Jeszcze w marcu amerykański koncern informował w komunikacie, że rozważa projekt w Polsce, ale decyzja nie była przesądzona. Spółka przeznaczyła 1,5 mln USD na prace projektowe, aby przyspieszyć decyzję o potencjalnym otwarciu drugiej w Częstochowie fabryki. Zakład ma ruszyć w pierwszym kwartale 2019 r. i produkować 1 tys. ton szkła dziennie.
Taki trend
— Polska jest powszechnie uważana za hub w produkcji okien do budownictwa, dlatego jej wybór jest logiczną opcją — mówił w komunikacie Guus Boekhoudt, wiceprezes Guardian Glass na Europę. Guardian Glass ma również huty na Węgrzech, w Niemczech i Rosji. Na całym świecie Guardian Industries z siedzibą w Auburn Hills w Michigan zatrudnia 17 tys. osób. W tym roku koncern został przejęty przez rodzinny konglomerat Koch Industries.
— Na świecie działa około 450 linii produkcyjnych wytwarzających szkło typu float, z czego połowa w Chinach. Popyt na szkło dla branży automotive i budownictwa znów rośnie po tym, jak wyhamował po kryzysie z 2007 r. — ocenia Ryszard Jania, szef na Polskę japońskiej Grupy NSG, która w Sandomierzu ma hutę szkła, a w 2015 r. otworzyła zakład produkcji szyb samochodowych za blisko 500 mln zł. Szkło produkują w Polsce także m.in. szwajcarski Euroglass w Ujeździe czy francuski Saint Gobain w Dąbrowie Górniczej.
Miła niespodzianka
Zezwolenie dla Guardian Częstochowa to już 11. wydane przez katowicką strefę w tym roku. — Firmy obiecują łącznie 1,7 mld zł, 466 nowych miejsc pracy i utrzymanie 2100 etatów — mówi Piotr Wojaczek. Strefa już ogłosiła pięć kolejnych postępowań, a zezwolenia powinny zostać wydane do końca czerwca.
— W pierwszym półroczu będziemy mieć 15-16 zezwoleń, w których firmy obiecają ponad 2 mld zł. Nie przewidywaliśmy tego — przyznaje Piotr Wojaczek. Na początku roku zapowiadał, że przez cały 2017 r. strefa wyda 25 zezwoleń, w których firmy obiecają ponad 1 mld zł i ponad
1 tys. miejsc pracy. W ubiegłym roku KSSE wydała 27 zezwoleń, w których firmy zadeklarowały 1,9 mld zł inwestycji i 1,6 tys. etatów. Pod względem liczby zezwoleń liderem w 2016 r. była strefa mielecka (40), pod względem nakładów wałbrzyska (2,6 mld zł), a w miejscach pracy — właśnie katowicka.