Specjalista obniżył cenę docelową z 5,54 do 4,70 zł.
- Wyniki za trzeci kwartał okazały się gorsze od naszych oczekiwań oraz od konsensusu. Słabo wypadł przede wszystkim segment obroty i magazynowania, gdzie spółka musi się mierzyć z liberalizacją rynku - podkreśla analityk DM BDM.
Jego zdaniem, inwestorzy powinni też brać pod uwagę fakt, że sytuacja bilansowa spółki jest bardzo dobra, a PGNiG był wymieniany w kontekście restrukturyzacji górnictwa i energetyki.
- Działania polityków nie muszą być zgodne z interesem akcjonariuszy mniejszościowych - zaznacza Krzysztof Pado.