Czerwcowe dane o inflacji w Wielkiej Brytanii zaskoczyły analityków. Roczna inflacja cen konsumpcyjnych wzrosła do 3,6 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad roku. Tymczasem konsensus rynkowy zakładał utrzymanie majowego poziomu 3,4 proc. Wyższe ceny w połączeniu z mniejszym niż oczekiwano osłabieniem rynku pracy wpłynęły na zmianę oczekiwań co do polityki monetarnej.
Obniżka we wrześniu? Już niekoniecznie
Jeszcze do niedawna duże instytucje finansowe zakładały, że Bank Anglii wznowi cykl obniżek stóp procentowych już we wrześniu. Teraz jednak Bank of America, Citigroup, Morgan Stanley i Goldman Sachs zrewidowały swoje prognozy. Twierdzą, że zaprezentowane dane nie słabną na tyle, aby Bank Anglii mógł przyspieszyć cięcia. W ich opinii, decyzje banku centralnego pozostaną „ostrożne i silnie uzależnione od danych”.
Nowe scenariusze
Zgodnie z najnowszymi projekcjami, BofA i Morgan Stanley oczekują dwóch obniżek stóp procentowych w sierpniu i listopadzie. Z kolei Citigroup zakłada trzy cięcia – w sierpniu, listopadzie i grudniu. Natomiast Goldman Sachs przesuwa moment rozpoczęcia luzowania polityki pieniężnej na listopad, z dalszymi obniżkami do marca 2026 roku.
Docelowy poziom stóp ma wynieść 3 proc. Obecnie referencyjna stopa procentowa w Wielkiej Brytanii wynosi 4,25 proc.
Optymizm rynku
Według danych LSEG, rynki pieniężne wyceniają łączną obniżkę stóp o 48,6 punktu bazowego do końca 2025 roku. Prawdopodobieństwo cięcia stóp o 25 punktów bazowych już w sierpniu wynosi 77,3 proc.
Ostateczne decyzje zapadną podczas najbliższego posiedzenia Banku Anglii, które zaplanowano na 7 sierpnia.