Agencja Nieruchomości Rolnych będzie musiała zaciągnąć kredyt, aby zrealizować przyszłoroczną wpłatę do budżetu, poinformował jej prezes Zdzisław Siewierski. Według niego, deficyt środków agencji sięgnie około 700 mln zł.
W projekcie przyszłorocznego budżetu zapisano, że Agencja Nieruchomości Rolnych wpłaci do państwowej kasy 750 mln zl.
- Wpłata 750 mln zł do budżetu spowodowałaby wzrost wydatków Agencji do 1.450 mln zł, a przewidywany deficyt środków wyniósłby ok. 700 mln zł - powiedział Siewierski na środowym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa.
Marta Postuła, dyrektor biura ds. reformy finansów publicznych w Ministerstwie Finansów tłumaczył posłom, że minister finansów nie chciał doprowadzić do wzrostu zadłużenia Agencji. Zapisy budżety wynikają z prac nad projektem nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Przewidziano w niej m.in. zdjęcie z Agencji szeregu zadań związanych z pomocą społeczną, m.in. finansowaniem świadczeń dla byłych pracowników pegeerów. Pozostawiono by jej wyłącznie gospodarowanie mieniem rolnym.
MD, PAP