Oferta Arabii Saudyjskiej pojawiła się po krytyce, między innymi ze strony Niemiec, że nie pomaga uciekającym przed wojną Syryjczykom, choć łączy ich wiara i język. Jak podaje gazeta, propozycja królestwa czeka jeszcze na akceptację niemieckich władz.

Ale jak dodaje „Diyar”, byłoby lepiej, gdyby Arabia Saudyjska zaakceptowała uchodźców i tym samym przyjęła na siebie rolę przywódcy w światowej wspólnocie muzułmanów.
Według raportu Amnesty International za 2014 r., kraje Półwyspu Arabskiego, tj. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Kuwejt i Katar, nie przygotowały żadnych miejsc dla syryjskich uchodźców.
Turcja przyjęła dotychczas około 2 milionów uchodźców, Liban 1,1 miliona, a Jordania blisko 630 tys. Jednocześnie Arabia Saudyjska zaledwie 561 uchodźców i 100 osób poszukujących azylu. Tymczasem Niemcy spodziewają się w tym roku fali blisko 800 tys. emigrantów.