ARENA PLANUJE DEBIUT NA GPW
Portal chce sprzedać nową emisję akcji za około 175 mln zł
JEDNAK GPW: Rafał Plutecki, prezes CentralEuropa.com, właściciela portalu Arena, nie wyklucza wejścia firmy matki na którąś z zachodnich giełd. Najpierw jednak na GPW trafi sama Arena. fot. M. Pstrągowska
Już w I kwartale 2001 roku portal internetowy Arena.pl zamierza zadebiutować na rynku dla spółek high-tech warszawskiej GPW. Spółka planuje nową emisję akcji wielkości 30-40 mln USD, czyli prawie 130-175 mln zł. Wcześniej nastąpi podniesienie kapitału do 80 mln zł.
Już w I kwartale 2001 roku portal Arena, który pod względem popularności ustępuje tylko Onetowi i Wirtualnej Polsce, ma zadebiutować na GPW. Jeżeli nic nie pokrzyżuje planów spółki, Arena stanie się pierwszym portalem notowanym na GPW. Na końcowym etapie jest wybór subemitenta, a o pełnienie tej funkcji ubiegają się trzy biura maklerskie (w tym CDM Pekao SA).
Prace nad prospektem ruszą we wrześniu. Do obrotu publicznego trafią papiery o wartości 30-40 mln USD (130-175 mln zł). Wcześniej, bo do końca 2000 r., nastąpi podniesienie kapitału do 80 mln zł. Obecnie kapitał wynosi 17 mln zł. Do końca sierpnia wzrośnie do 27 mln zł.
Lepiej w Polsce
Właścicielem Areny w 99 proc. jest zarejestrowana w Nowym Jorku spółka CentralEuropa.com. 20 proc. jej udziałów ma z kolei fundusz private equity TDA Capital Partners (do niedawna część Franklin Templeton). Początkowo CentralEuropa.com miał trafić na Nasdaq lub frankfurcki Neuer Markt. Miało to nastąpić po utworzeniu sieci portali internetowych w Europie Środkowej i Wschodniej.
— Nie wykluczamy, że tak się stanie ze spółką matką. Marka samej Areny jest jednak bardziej znana w Polsce — tłumaczy Rafał Plutecki, prezes CentralEuropa.com.
Dodaje, że firma zmierza do stworzenia w tej części Europy sieci portali pod jedną marką, z jednym zarządem i jedną bazą technologiczną. Najbliższe inwestycje planowane są w Czechach i na Węgrzech. CentralEuropa.com w ciągu 12 miesięcy ma zainwestować w te przedsięwzięcia 20 mln USD.
Proces integracji Areny z portalami, które przejmiemy bądź stworzymi w Czechach i na Węgrzech, będzie trwał od 12 do 24 miesięcy.
— Przewidujemy, że w 2002 roku Arena stanie się przedsięwzięciem dochodowym — zapewnia Witold Grzesiak, członek zarządu opdowiedzialny za sprawy finansowe CentralEuropa.com.
Portale e-commerce
Arena chce głównie zarabiać na usługach e-commerce. Przychody z tego tytułu mają docelowo stanowić ponad 80 proc. całości wpływów portalu. Pozostałe serwisy w Polsce liczą głównie na rynek reklamy.
Czy koncentracja na usługach handlowych w Internecie skierowanych do użytkownika końcowego to dobry pomysł? Handel elektroniczny, jest na razie bardzo słabo rozwinięty nie tylko w Polsce ale i całej Europie.
— Podobnie jest z reklamą. Jednak do 2004 roku przychody z e-commerce znacznie wzrosną. Jest to kwestia zbudowania odpowiednio funkcjonalnej i przyjaznej dla użytkownika platformy usługowej — uważa prezes CentralEuropa.com.
Arena ma już możliwość rozliczania transakcji elektronicznych on line. W przyszłości — według nieoficjalnych informacji — za jej pośrednictwem będą dystrybuowane karty kredytowe Citibanku (podobnie, jak robi to bankier.pl).
Na budowę i rozwój produktu firma wydała już większość z 17 mln zł posiadanego kapitału. Ponad 4 mln zł kosztowała kampania reklamowa. Opłaciła się, bo dzięki zaangażowaniu do promocji Kayah, rozpoznawalność portalu bardzo szybko wzrosła.