Operator kablowy Aster City Cable i TVN 24, należący do holdingu ITI, nie dogadały się co do wysokości opłaty licencyjnej.
Już za trzy dni Aster City Cable, jeden z największych w Polsce operatorów kablówek, zawiesi nadawanie programu informacyjnego TVN 24.
— Nie mamy zastrzeżeń co do jakości programu, jednak po zakupieniu licencji nasze koszty wzrosłyby blisko o 10 proc. Doprowadziłoby to do powstania dziury budżetowej lub podwyższenia abonamentów. Nie możemy sobie na to pozwolić — twierdzi Marek Bryll, dyrektor programowy w Aster City Cable.
Inni operatorzy zrzeszeni w Ogólnopolskiej Izbie Gospodarczej Komunikacji Kablowej też nie podpisali umowy. Negocjacje trwają. Rozmowy będą prowadzone na rozpoczętej wczoraj konferencji OIGKK w Mikołajkach.
— UPC Telewizja Kablowa nie podpisała umowy z TVN 24. Rozmowy w tej sprawie w imieniu środowiska, również naszym, prowadzi OIGKK — twierdzi Dorota Zawadzka, rzecznik UPC Polska, właściciela największej sieci kablowej UPC Telewizja Kablowa.
TVN 24 ma już umowy z platformami cyfrowymi i niektórymi operatorami.
— Podpisaliśmy ponad 65 porozumień. W 2002 r. będziemy pobierać od operatorów 80 gr od abonenta — abonament nie powinien więc wzrosnąć znacząco — zapewnia Anna Traczewska, kierownik marketingu TVN 24.
— Nasz przyszłoroczny budżet nie uwzględniał takiego wydatku. Umowa licencyjna jest określona w dolarach. Nie mamy pewności, jak będzie zachowywał się kurs tej waluty — twierdzi Marek Bryll.