Podczas konferencji klimatycznej, która odbyła się we wtorek w Berkeley, twórca Microsoftu powiedział, że nie posiada zarówno długiej, jak i krótkiej pozycji na kryptowalutach. Wyraził jednak stosunek do aktywów opartych na blockchainie, twierdząc sarkastycznie, że “niezwykle drogie wirtualne grafiki przedstawiające małpy na pewno bardzo pomogą światu”. Nie był to pierwszy jego komentarz na ten temat. W zeszłym roku przekonywał Elona Muska, że kryptowaluty są zbyt ryzykowne dla inwestorów indywidualnych. Ich zainteresowanie tłumaczy teorią większego głupca, która bazuje na założeniu, że warto coś kupić tylko dlatego, że na pewno znajdzie się ktoś, kto zapłaci więcej.
Gates uczestniczył w spotkaniu w Kalifornii jako twórca proklimatycznego funduszu Breakthrough Energy Ventures. Często podkreślał, jakie trudności sprawia rekrutacja wykfalifikowanych inżynierów do przemysłu metalurgicznego i chemicznego, celem pracy nad redukcją emisji gazów cieplarnianych. Jego zdaniem większość specjalistów preferuje zatrudnienie w spółkach technologicznych w dolinie krzemowej.