Były szef Jukosu wystąpił o szwajcarską wizę krótko po przybyciu 20 grudnia do Berlina. W stolicy Niemiec znalazł się dzień po opuszczeniu łagru. Wyszedł z niego na 8 miesięcy przed końcem ponad 10-letniego wyroku, co stało się możliwe dzięki ułaskawieniu przez prezydenta Rosji Władymira Putina.
Synowie Chodorkowskiego, niegdyś jednego z najbogatszych Rosjan, chodzą do szkoły w Szwajcarii. Szwajcaria nie udostępniła także ok. 5 mld USD należących do Chodorkowskiego, kiedy zwróciły się do niej o to władze Rosji w trakcie śledztwa o domniemane unikanie płacenia podatków i pranie brudnych pieniędzy.