Adam Góral: Polska w G20? Szansa, odpowiedzialność i test naszej dojrzałości gospodarczej

Adam Góral, założyciel i prezes zarządu Asseco Poland
opublikowano: 2025-12-22 20:00

Polska nie musi nikogo gonić. Musi natomiast zacząć budować swoją pozycję, opierając się na mądrości gospodarczej — myśleniu długofalowym, odwadze, odpowiedzialności i szacunku dla własnego potencjału. G20 to nie nagroda. To zobowiązanie. I jestem głęboko przekonany, że jesteśmy gotowi je podjąć — pisze Adam Góral, założyciel i prezes Asseco Poland.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Decyzja o zaproszeniu Polski do G20 to niewątpliwie moment historyczny. Jako kraj przebyliśmy długą drogę z gospodarki centralnie planowanej do członkostwa w elitarnej grupie państw odpowiadających za większość światowego PKB. Warto jednak patrzeć na tę decyzję nie tylko przez pryzmat wyróżnienia, lecz przede wszystkim jako na zobowiązanie.

Nowy poziom odpowiedzialności

Dołączenie do G20 oznacza, że nasze decyzje jako kraju, gospodarki, przedsiębiorców stają się elementem globalnego systemu naczyń połączonych. To, co dotychczas było kwestią naszej krajowej strategii, zaczyna wpływać na globalny porządek gospodarczy. A w świecie, który mierzy się z kryzysem energetycznym, napięciami geopolitycznymi i cyfrową transformacją, odpowiedzialność jest słowem kluczowym.

Od lat powtarzam, że mądrość gospodarcza polega na łączeniu ambicji z realizmem. Dziś widzę, że Polska ma szansę przenieść tę zasadę na poziom międzynarodowy. Jako kraj średniej wielkości, ale z ogromnym potencjałem możemy odgrywać rolę łącznika między Wschodem a Zachodem, Północą a Południem. Nasza historia — pełna zmian, reform i adaptacji — daje nam unikatową perspektywę. I to właśnie ją powinniśmy wnosić do G20.

Impuls dla polskiej gospodarki i technologii

Dla przedsiębiorców, szczególnie dla firmy technologicznej takiej jak Asseco, obecność w G20 jest potwierdzeniem, że Polska wchodzi w kolejny etap rozwoju. Przez trzy dekady budowaliśmy kompetencje, z których dziś możemy być dumni — potężny sektor IT, dynamicznie rozwijająca się bankowość, silna energetyka, firmy zbudowane od podstaw na własnych rozwiązaniach technologicznych. Polska potrzebuje teraz impulsu, który przyspieszy kolejną falę innowacji. G20 może stać się takim impulsem.

Dlaczego? Bo uczestnictwo w tym forum wzmacnia naszą wiarygodność, przyciąga inwestycje i zmusza do stawiania wyższych wymagań. To także szansa na stworzenie regulacji i standardów, które będą sprzyjać lokalnym firmom — nie poprzez protekcjonizm, lecz poprzez mądrą politykę gospodarczą.

Od lat powtarzam, że państwo powinno stwarzać warunki, w których przedsiębiorca może budować wartość. G20 może być punktem zwrotnym, który pozwoli Polsce przyspieszyć modernizację prawa, cyfryzację administracji i rozwój infrastruktury technologicznej.

Europa potrzebuje nowych liderów

Na forum G20 Europa ma ograniczoną liczbę reprezentantów. Dzisiejsza dynamika światowej polityki pokazuje jednak, że potrzebni są nowi liderzy, zdolni do proponowania konstruktywnych rozwiązań. Polska może odegrać taką rolę szczególnie w obszarach, w których mamy realne kompetencje i doświadczenie — cyfryzacji, bezpieczeństwie IT, transformacji energetycznej, modernizacji usług publicznych.

Jeśli mamy być wiarygodni, musimy stale udowadniać, że jesteśmy partnerem przewidywalnym, kompetentnym i odpowiedzialnym. To nie stanie się z dnia na dzień, ale nigdy wcześniej nie mieliśmy tak sprzyjającego momentu, by budować własną markę w globalnej gospodarce.

Suwerenność technologiczna — fundament przyszłości

O sile państwa decydują nie tylko armia i gospodarka. Ogromne znaczenie ma suwerenność technologiczna — zdolność do tworzenia i rozwijania własnych systemów, własnej infrastruktury i kompetencji cyfrowych. Od lat powtarzam: kto posiada nad nami władzę technologiczną, ten nie potrzebuje żadnej innej. Dlatego przystąpienie do G20 musi iść w parze z rozwojem lokalnych firm technologicznych, budowaniem stabilnego środowiska podatkowego, ale też zachęcaniem globalnych korporacji do lokowania w Polsce centrów R&D.

Szansa jest ogromna, ale trzeba mądrze ją wykorzystać

Wejście do G20 daje nam szansę reprezentowania nie tylko siebie, ale całej Europy Środkowo-Wschodniej. To region dynamiczny, przedsiębiorczy, szybko się rozwijający, ale wciąż niedostatecznie obecny w globalnych strukturach decyzyjnych. Polska może stać się jego rzecznikiem, oczywiście pod warunkiem, że będzie działać z rozwagą, odpowiedzialnością i szacunkiem dla partnerów. Członkostwo w G20 nie sprawi, że automatycznie staniemy się potęgą gospodarczą, ale daje nam platformę, by nią zostać. Warunki są dobre — mamy rosnącą gospodarkę, stabilny sektor technologiczny, przedsiębiorców z globalnymi ambicjami i społeczeństwo, które, mam nadzieję, coraz bardziej wierzy w swoje możliwości.

To od nas zależy, czy wykorzystamy tę szansę, ale musimy działać konsekwentnie:

— wspierać lokalne firmy

— rozwijać kompetencje cyfrowe

— inwestować w edukację

— budować przejrzyste regulacje,

— wzmacniać współpracę między biznesem a nauką

— stawiać na suwerenność technologiczną.

Jeśli połączymy te elementy, G20 może być dla Polski początkiem nowego etapu — nie tylko uczestnictwa w globalnej gospodarce, ale jej współtworzenia.

Pamiętajmy, że Polska nie musi nikogo gonić. Musi natomiast zacząć budować swoją pozycję, opierając się na mądrości gospodarczej — myśleniu długofalowym, odwadze, odpowiedzialności i szacunku dla własnego potencjału. G20 to nie nagroda. To zobowiązanie. I jestem głęboko przekonany, że jesteśmy gotowi, by je podjąć.

W roku 2026 życzę wszystkim czytelnikom „Pulsu Biznesu”, przedsiębiorcom i ich zespołom przede wszystkim pokoju, zdrowia oraz konsekwencji w realizacji ambitnych planów. Przedsiębiorczość pozostaje fundamentem naszej gospodarki, dlatego wspierajmy ją wspólnie i odpowiedzialnie. Dziękuję redakcji za promowanie polskiego biznesu i tworzenie przestrzeni do rzetelnej dyskusji. Życzę, aby nadchodzący rok przyniósł wiele inspirujących historii oraz sukcesów firm, które budują siłę i przyszłość polskiej gospodarki. Niech rok 2026 będzie czasem mądrych decyzji, odwagi i wiary we własny potencjał, bo tylko tak możemy dalej wzmacniać pozycję Polski na świecie.

Adam Góral

Założyciel i prezes Asseco Poland, największej w Polsce i szóstej co do wielkości firmy IT w Europie. Absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie (kierunek cybernetyka ekonomiczna i informatyka), doktor nauk ekonomicznych.