Człowiek, który pomaga przejść przez kryzys...

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-12-03 00:00

…i nieźle na tym zarabia. Mowa o Michaelu Hasenstabie.

Zarządzający Franklin Templeton na sukces swojego funduszu obligacji zapracował również zyskami z polskich papierów. — W kryzysie pan Hasenstab zapewnił stabilność i czas pokazał, że była to dobra strategia — powiedział w „Wall Street Journal” o charyzmatycznym zarządzającym Mateusz Szczurek, minister finansów. Skąd minister finansów zna inwestora?

— Z racji wieloletniego doświadczenia na rynku finansowym oraz wcześniej pełnionych funkcji w banku komercyjnym Mateusz Szczurek zna tę instytucję, która obecna jest na rynku polskich obligacji skarbowych od wielu lat. Opinia przedstawiona w artykule jest jak najbardziej prawdziwa.

W szczególności fragment dotyczący trafności decyzji o inwestycjach w polskie obligacje skarbowe — usłyszeliśmy od Wiesławy Dróżdż, rzecznika prasowego resortu. Dokonane przed kryzysem inwestycje w polskie obligacje faktycznie przyniosły funduszom Templetona sowite zyski — przyznaje zarządzający w rozmowie z „Wall Street Journal”.

Choć początkowo notowania obligacji rządu w Warszawie zapikowały, to jednak znany z długoterminowego podejścia do inwestycji specjalista nie wyprzedawał papierów. W rezultacie inwestycja przyczyniła się do osiągnięcia przez jego fundusz obligacyjny spektakularnej 8,1-procentowej średniorocznej stopy zwrotu w ciągu ostatniej dekady (globalne fundusze obligacji zarabiały w tym czasie przeciętnie 4,1 proc.).

Świetne wyniki wypracowywane przez pełniącego funkcję zarządzającego od 2001 r. Michaela Hasenstaba pozwoliły Templeton Global Fund na awansowanie do grona największych funduszy obligacyjnych na świecie. Dysponujący aktywami o wartości 73 mld USD fundusz inwestuje w papiery z 20 krajów.

W przeciwieństwie do konkurencji największą część portfela inwestuje w wysoko oprocentowane obligacje z rynków wschodzących. Obecnie jest największym inwestorem na rynku obligacji rządów Węgier, Irlandii i Urugwaju. W portfelu funduszu znajduje się też ponad 10 proc. wszystkich wyemitowanych obligacji Malezji i Ukrainy.