“Trudno podważać sens decyzji Cyfrowego Polsatu, by zaangażować się w produkcję czystej energii w kontekście tegorocznych wzrostów cen prądu. Niemniej, z perspektywy kosztów finansowania tego programu inwestycyjnego można stwierdzić – patrząc wstecz, że optymalny moment na rozpoczęcie takich działań był co najmniej 3 lata wcześniej i że wybór okresu na skup akcji własnych (o wartości 2,9 mld zł) nie okazał się najbardziej fortunny dla spółki, w kontekście jej przepływów pieniężnych i zapotrzebowania na kapitał inwestycyjny” - napisał analityk w uzasadnieniu.
Jego zdaniem, w perspektywie 15-18 miesięcy spółka będzie musiała pozyskać 11-12 mld zł finansowania dłużnego. Specjalista dostrzega ryzyko tymczasowego zawieszenia wypłaty dywidendy, chyba że tempo inwestycji w obszarze czystej energii spowolni.
Tegoroczny spadek kursy w tym kontekście analityk uważa za uzasadniony. Spodziewa się jednak, że EBITDA spółki ustabilizuje się i od początku przyszłego roku zacznie wyraźnie rosnąć, co może się spotkać z dobrym przyjęciem inwestorów.