Rok 2014 był bardzo korzystny dla polskiego rynku magazynowego. Analitycy wróżą, że w kolejnych miesiącach nic się nie zmieni. Wzrost aktywności najemców nie był bowiem przypadkowy, lecz wynikał z wielu sprzyjających czynników.
— Stabilna sytuacja ekonomiczna Polski przyciąga zagranicznych inwestorów, szukających możliwości korzystnego ulokowania kapitału, co sprzyja dynamicznemu wzrostowi krajowego rynku. Pozycja lidera w Europie Środkowo-Wschodniej, korzystne położenie, dość niskie koszty najmu, dostępność wykwalifikowanej kadry i rozwój infrastruktury komunikacyjnej sprawiają, że Polska jest bardzo atrakcyjna dla inwestorów logistycznych i przemysłowych. Sektor e-commerce, branża motoryzacyjna i przemysł lekki są główną siłą napędową tego rynku. W roku 2015 będziemy świadkami dalszego rozwoju tych sektorów — mówi Patrick Kurowski, dyrektor działu powierzchni magazynowych i przemysłowych CBRE w Polsce.
Dobre czasy dla najemców
Zasób powierzchni magazynowych w Polsce przekracza 8,5 mln mkw., a kolejne 650 tys. mkw. jest w budowie. W nowym roku rosnąca podaż przełoży się na możliwości negocjowania lepszych warunków najmu.
— Deweloperzy wciąż planują nowe projekty, a konkurencja między nimi pozwala najemcom uzyskać bardzo atrakcyjne warunki współpracy — komentuje Joanna Sinkiewicz z działu powierzchni przemysłowych i magazynowych Cushman & Wakefield. Można założyć, że w kolejnym roku nadal najpopularniejsze będą projekty typu pre-let, jednak znacząca poprawa sytuacji na rynku w minionym roku może sprawić, że deweloperzy coraz częściej będą rozważali inwestycje o charakterze spekulacyjnym lub mieszanym. Według analityków z C&W, takich inwestycji możemy się spodziewać w rejonach o niskim współczynniku powierzchni niewynajętych, np. Poznaniu lub Wrocławiu. W okolicach tych miast powstaje najwięcej nowych obiektów logistycznych.
Również popyt jest duży, choć najwyższy w 2014 r. odnotowano na Górnym Śląsku.
— Oczekiwania najemców nie zmienią się diametralnie — nadal będą poszukiwali obiektów o wysokim standardzie, dobrze położonych, z dostępem do infrastruktury zewnętrznej. Dalszy rozwój sytuacji w sektorze zależy oczywiście od najemców, ale wszystko wskazuje na to, że rynek zachowa dynamikę w kolejnych miesiącach — przewiduje Magdalena Szulc, dyrektor Segro na Europę Centralną.
Deweloperzy nie odpuszczą
Deweloperzy nie spoczną na laurach po udanym roku. Firma Prologis, która znalazła się w czołówce, wciąż widzi możliwości rozszerzenia działalności zarówno w Polsce, jak i w całym regionie.
— Chcemy zadbać o zwiększenie poziomu najmu w kompleksach oraz zająć się budową obiektów spekulacyjnych i BTS w oparciu o bank gruntów. Wciąż będziemy poszukiwać możliwości kupna magazynów, ale 2015 r. będzie dla nas przede wszystkim rokiem budowania obiektów — zapowiada Ewa Zawadzka, dyrektor do spraw rozwoju biznesu Prologis. W MLP Group również planują przede wszystkim budowę kompleksów, ale nie tylko. Firma rozpocznie kolejne inwestycje między innymi na Górnym Śląsku i w okolicach Wrocławia. Planuje też ekspansję na rynek niemiecki.