Dorn: Poparliśmy Leppera, aby Sejm mógł funkcjonować

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-10-26 20:38

Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn powiedział, że argumentem, który zdecydował o poparciu przez PiS kandydatury Andrzeja Leppera na wicemarszałka Sejmu, była potrzeba umożliwienia funkcjonowania tej izby. "Zobaczymy, jakim wicemarszałkiem będzie Lepper" - dodał.

Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn powiedział, że argumentem, który zdecydował o poparciu przez PiS kandydatury Andrzeja Leppera na wicemarszałka Sejmu, była potrzeba umożliwienia funkcjonowania tej izby. "Zobaczymy, jakim wicemarszałkiem będzie Lepper" - dodał.

Dziennikarze pytali w środę Dorna, czy poparcie PiS dla Leppera było "spłaceniem długu" wobec Samoobrony po tym, jak poparła ona Lecha Kaczyńskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Takiego określenia użył szef Platformy Donald Tusk.

Dorn odparł: "Nie ukrywamy, że wsparcie Andrzeja Leppera w wyborach prezydenckich pomogło naszemu kandydatowi, natomiast jest tak, że kwestią zupełnie zasadniczą i przeważającą była potrzeba rozpoczęcia obrad i funkcjonowania Sejmu".

Zdaniem Dorna, sposób prezentacji kandydatów przez zgłaszających wskazuje na to, że przynajmniej na razie "nie ma tendencji do wywoływania konfliktów".