Ekologia rozpycha się w siłowniach

ŁO
opublikowano: 2020-08-25 22:00

Pandemia zadała branży fitness kilka mocnych ciosów, a zanosi się na to, że to jeszcze nie koniec walki.

Przed koronawirusem Polacy coraz chętniej chodzili na siłownie, ale lockdown zrobił swoje. Nie oznacza to jednak, że nagle przestaliśmy dbać o sprawność. Więcej ćwiczymy w domu. Elbląska spółka IMG, do której należy marka Gipara Fitness, właśnie pochwaliła się, że będzie sprzedawała matę treningową Ergo-Eco, która produkowana jest z pianki o nazwie Green Eva. Zapewnia, że pianka powstaje z certyfikowanych upraw trzciny cukrowej w Brazylii, a jej wytwarzanie daje ujemny bilans emisji CO 2. To propozycja dla tych, którzy czuli dyskomfort, ćwicząc na macie z tworzywa sztucznego.

fot. ARC

— Ekologiczna mata do ćwiczeń, w 86 proc. wykonana z trzciny cukrowej, to element rewolucji na rynku fitness w Polsce, którą zapoczątkowaliśmy i sukcesywnie realizujemy. Budowanie oferty opartej na rozwiązaniach przyjaznych dla planety to dla nas priorytet. Już obecnie w wielu siłowniach ludzie ćwiczą w naszych ubraniach produkowanych z butelek PET czy na urządzeniach cardio z linii ECO-POWR, w których energia kinetyczna generowana przez ćwiczących jest zamieniana na energię elektryczną — mówi Arkadiusz Paszun, prezes IMG.

Matę można kupić za prawie 245 zł. Firma chce skusić nie tylko klientów indywidualnych. Właściciele siłowni w czasie kryzysu raczej niechętnie zdecydują się na wymianę sprzętu, więc przygotowała program, który ma ich do tego zachęcić. Przy zakupie 30 mat z trzciny cukrowej odbiera stare maty z siłowni i poddaje rozdrobnieniu. Proszek wypełni pufy wypoczynkowe, które trafią z powrotem do klubu. Firma IMG weszła na rynek ponad dwie dekady temu, zaczynając jako przedstawiciel azjatyckich i amerykańskich producentów ciężkiego sprzętu do ćwiczeń. Kilka lat temu stworzyła markę Gipara dla drobniejszych akcesoriów.