Minerva to poznańska spółka wykorzystująca sztuczną inteligencję do analizy danych z rynku zamówień publicznych i przygotowania odpowiedniej dokumentacji dla firm startujących w przetargach. Powstała pół roku temu, a jej platforma bazująca na AI obsłużyła już ponad 100 przedsiębiorców.
- Wygrali w sumie ok. 400 przetargów o łącznej wartości ponad 250 mln zł – mówi Wiktor Gaweł, współzałożyciel i prezes Minervy.
Start-up pozyskał właśnie 3 mln USD od fińskiego Open Ocean VC, który wcześniej zainwestował pieniądze m.in. w Booksy, polską platformę przeznaczoną do rezerwacji wizyt u fryzjerów, kosmetyczek i fizjoterapeutów.
Spółka córka powstanie w Berlinie
Minervę Wiktor Gaweł założył wspólnie z Piotrem Gerke i Maciejem Stoińskim. Wszyscy pochodzą z Poznania, a połączyła ich wspólna pasja do biznesu i sztucznej inteligencji. Wiktor Gaweł odpowiada za misję i ekspansję Minervy w Europie, natomiast Piotr Gerke - za rozwój technologii w firmie. Z kolei Maciej Stoiński, były menedżer sieci sklepów Piotr i Paweł, tworzy strategię sprzedaży oraz odpowiada za partnerstwa.
Świeżo pozyskany kapitał spółka przeznaczy na ekspansję zagraniczną. Chce zaistnieć m.in. na rynkach austriackim, belgijskim, holenderskim, szwajcarskim, norweskim i duńskim. Obecnie z usług Minervy korzystają firmy znad Wisły, a także niemieckie i szwedzkie. W przyszłym roku planuje otworzyć spółkę córkę w Berlinie.
– Zależy nam na umocnieniu pozycji Minervy w Niemczech. Tam jest największy rynek przetargowy w Europie. Niemiecki rząd prowadzi ogromne inwestycje w infrastrukturę szpitalną, drogową i kolejową. Bardzo zależy nam również na skandynawskich klientach. Działają w krajach, które należą do tych najbardziej zaawansowanych pod względem technologicznym. Są w stanie bardzo szybko wdrożyć nasze rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji – mówi Wiktor Gaweł.
Założyciele spółki już myślą o kolejnej rundzie inwestycyjnej, w czwartym kwartale przyszłego roku. Rozmawiają o tym z londyńskimi funduszami VC. Od marca, czyli od startu biznesu, tzw. przychód rekurencyjny Minervy przekroczył 1 mln USD. Chodzi o prognozowany roczny przychód spółki uzyskiwany z subskrypcji za dostęp do jej platformy AI.
– Nasza platforma analizuje ponad 2500 przetargów i pozyskuje średnio dwóch nowych klientów dziennie. Chcemy do końca przyszłego roku zwiększyć nasze przychody dziesięciokrotnie. Aby tak się stało, musimy mieć 60 klientów miesięcznie. Obecnie w skali miesiąca pozyskujemy 40 – zaznacza Wiktor Gaweł.
Spółka pomaga m.in. firmom budowalnym, medycznym, recyklingowym i marketingowym wygrywać przetargi publiczne.
– Nasza platforma analizuje dokumentację przetargową od instytucji publicznych. Sprawdza, czy dane zamówienie wpisuje się w specyfikę działalności danej firmy. Klient dostaje od nas informację, czy spełnia warunki przetargu. Minerva ma zintegrowane wszystkie źródła przetargowe nie tylko w Polsce, ale też w całej Unii Europejskiej (UE) – łącznie jest ich ponad tysiąc. Każdy załącznik dokumentacji przetargowej może mieć nawet kilkaset stron. Z pomocą sztucznej inteligencji są one pobierane automatycznie i sprawdzane pod kątem oczekiwań biznesowych naszych klientów – podkreśla Wiktor Gaweł.
Nowy rynek przychodów dla małych firm
Plany spółki są ambitne.
– Unijny rynek zamówień publicznych odpowiada za ok. 20 proc. PKB UE. Chcemy kilkukrotnie zwiększyć liczbę firm uczestniczących w przetargach na Starym Kontynencie. Obecnie startuje w nich 3,5 mln przedsiębiorstw. Nasza technologia obniża małym i średnim firmom próg wejścia na rynek zamówień publicznych. Mogą rywalizować z większymi podmiotami, bo nie potrzebują już zatrudniać do tego ekspertów. Wystarczy, że skorzystają z naszej technologii. Warto podkreślić, że 35 proc. naszych klientów nigdy wcześniej nie startowało w przetargach publicznych. Otworzyliśmy dla nich kompletnie nowy rynek przychodów – mówi Wiktor Gaweł.
Obecnie spółka zatrudnia 23 pracowników, w tym. m.in. inżynierów od AI, programistów i handlowców. Rekrutuje kolejnych. Chce zwiększyć zatrudnienie o 20 osób.
Wiktor Gaweł nie wyklucza debiutu spółki na zagranicznej giełdzie, np. amsterdamskiej. Dodaje, że warszawska GPW raczej nie wchodzi w grę.
Narzędzia AI, które wspierają proces identyfikacji i kwalifikacji przetargów, otwierają szczególnie małym i średnim firmom dostęp do rynku zamówień publicznych. W przeciwieństwie do klasycznych wyszukiwarek, platforma oferowana m.in. przez takie spółki jak Minerva, nie bazuje wyłącznie na słowach kluczowych. System analizuje profil działalności firmy, jej rzeczywiste możliwości operacyjne i historię udziału w postępowaniach przetargowych. Następnie platforma rekomenduje szanse biznesowe zgodne ze strategią rozwoju danego przedsiębiorstwa. Zaletą tego rozwiązania AI jest również możliwość przeprowadzenia wstępnej analizy dokumentacji przetargowej, w tym kryteriów udziału w przetargu i wymagań formalnych. To znacząco skraca czas oceny opłacalności startu firmy w danym postępowaniu. Dzięki takiemu podejściu platforma wybiera odpowiednie oferty przetargowe. To konkretne wsparcie dla firmowych działów sprzedaży i rozwoju biznesu.