Takie podejście zaczęło się przekładać na zakupy materiałów do wykańczania wnętrz, a nawet do budowy mieszkań i domów.

Coraz więcej Polaków, urządzając czy remontując swoje cztery kąty, sięga po certyfikowane materiały wykończeniowe albo artykuły przyjazne środowisku. O krok dalej idą deweloperzy, wprowadzając do ofert zrównoważone i zielone mieszkania.
— Rosnąca świadomość konsumentów co do wartości zdrowej żywności i ekologicznych produktów wpływa na coraz więcej aspektów naszego życia. Widać to także w branży budowlanej i architektonicznej. Coraz więcej Polaków decyduje się na zielony styl życia, wybiera i urządza mieszkania, starannie dobierając elementy wyposażenia wnętrz, by pochodziły od sprawdzonych, etycznych dostawców — mówi Justyna Biernacka, koordynator ds. zrównoważonego rozwoju Skanska Residential Development Poland.
Sposób na oszczędność
Ekologiczne podejście Polaków przejawia się m.in. w dbałości o zużycie energii. Po latach królowania żarówki żarnikowej pokochaliśmy świetlówki, by następnie wymienić je na halogeny. Teraz najpopularniejszą tendencją jest oświetlanie mieszkań LED-ami. Choć nie należą do najtańszych, mogą dawać oszczędności rzędu 70 proc. rocznie. Mają też znacznie dłuższą żywotność niż tradycyjne oświetlenie. Innym przejawem ekologicznego urządzania wnętrz jest wybór sprzętu elektronicznego. Urządzenia AGD pochłaniają około 40 proc. zużywanej w domu energii, zaś sprzęty RTV — 20 proc. Jak tłumaczą eksperci, wybierając produkty o najwyższym współczynniku efektywności energetycznej, można zaoszczędzić od kilkudziesięciu, nawet do kilkuset złotych rocznie. Warto zatem przed zakupem zwrócić uwagę na symboliczne i kolorowe oznaczenia.
„A+++” i kolor zielony oznaczają, że sprzęt jest najefektywniejszy energetycznie. Na rynku dostępne są także rozwiązania do domów, dzięki którym stają się one nie tylko bardziej ekonomiczne lub ekologiczne, ale także bezpieczniejsze i komfortowe. Przykładem jest program Multi-Comfort firmy Saint-Gobain, którego celem jest połączenie materiałów i technologii w celu osiągnięcia maksymalnej wygody przy zachowaniu korzystnego bilansu ekonomicznego. Pierwszy w Polsce dom hybrydowy zasilany energią odnawialną w standardzieMulti-Comfort powstał w Gdańsku. Zastosowane w nim rozwiązania sprawiają, że koszty utrzymania domu mogą być niższe nawet o 40 proc. niż standardowego obiektu. Co ważne, taki dom jest nie tylko energooszczędny i przyjazny dla środowiska, ale też ma właściwą akustykę, oświetlenie i jakość powietrza.
— Choć budowa obiektu tego typu jest średnio o 10-20 proc. droższa niż tradycyjnego, koszty mogą się zwrócić już w ciągu kilku lat. Normy przyjęte w projekcie Saint-Gobain spełniają wymagania programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w ramach którego można uzyskać dofinansowanie na budowę domu jednorodzinnego o wysokim standardzie energetycznym. Dlatego inwestorzy, którzy zdecydują się na Multi-Comfort, mogą liczyć na 30 lub 50 tys. zł dofinansowania — mówi Franćois- -Xavier Moser, prezes Grupy Saint-Gobain w Polsce, Rumunii i Bułgarii.
W moim zielonym domu
Oprócz proekologicznych produktów i sprzętów konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na rozwiązania wykorzystywane przez deweloperów. Przykładowo: w Warszawie ruszyła budowa Osiedla Mickiewicza firmy Skanska.
Będzie to pierwszy w Polsce budynek mieszkalny, który zostanie poddany zielonej certyfikacji BREEAM. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych jest niemal 140 tys. certyfikowanych budynków mieszkalnych. W Europie jednym z liderów jest Czarnogóra z prawie 60 takimi inwestycjami.
— Zielona certyfikacja budynków nie jest wyłącznie nową modą, która przeminie, ale standardem, który obowiązuje już na wielu rynkach. Popyt na tego typu obiekty rośnie, ponieważ certyfikaty gwarantują wysoką jakość wykonania, co w długofalowej perspektywie oznacza m.in., że budynek utrzyma atrakcyjność i wysoką wartość rynkową. Jest to też odpowiedź na potrzeby świadomych klientów, którzy coraz częściej wymagają od różnych producentów, w tym także deweloperów, zrównoważonego podejścia do oferowanych dóbr — sumuje Justyna Biernacka.