Hossa na rynku złota rozgrzewa nie tylko inwestorów, ale również tych, którzy chcą na inwestorach zarobić. Najpierw Generali Investments TFI uznało, że fundusz Generali Akcje Daleki Wschód nie ma przyszłości i w styczniu 2020 r. przekształciło go w Generali Złota.
Kwiecień to miesiąc, w którym na podobny ruch zdecydowało się Esaliens TFI. Do kasacji poszedł tam Esaliens Globalnych Zasobów, który zmienił się w Esaliens Gold. W efekcie liczba funduszy otwartych z ekspozycją na rynek złota wzrosła w 2020 r. z trzech do pięciu. Przez lata produkty o takim profilu można było znaleźć tylko w ofercie Investors TFI, Quercus TFI i PKO TFI. Esaliens Gold jest najbliższy PKO Akcji Rynku Złota.
Ekspozycję na kruszec będzie dawał przez akcje spółek specjalizujących się w wydobyciu, przetwarzaniu i handlu metalami szlachetnymi. O ile jednak TFI największego polskiego banku dobiera je do portfela samodzielnie, to Esaliens będzie po prostu przekazywał pieniądze klientów do operującego na tym rynku zagranicznego funduszu Franklina Templetona.
Fundusze Generali i Investors też kupują jednostki funduszy zagranicznych, ale z dużą ekspozycją na fundusze kupujące złoto w sztabach. Quercus podobnie jak PKO inwestuje bez pośredników, ale jako jedyny ekspozycję na rynek złota uzyskuje przez kontrakty terminowe.