PKB Finlandii spadł o 0,8 proc. w czwartym kwartale w porównaniu z trzecim, poinformował wstępnie urząd statystyczny. W ujęciu rocznym spadek wyniósł 1,5 proc.

- Gospodarka weszła znów w lekką recesję – komentuje Juhana Brotherus, ekonomista Danske Banku. - Gospodarka Finlandii nie miała realnego wzrostu od lata 2011 roku – dodaje.
Słaby okres gospodarczy Finlandii tłumaczony jest przez niektórych realizowaną już od dwóch lat przez rząd Jyrki Katainena polityką oszczędności. Znany przeciwnik zaciskania pasa w czasie kryzysu, amerykański noblista Paul Krugman, w styczniu określił Finlandię jako gospodarkę w stanie depresji. Są jednak i tacy, którzy wzywają do wstrzemięźliwości jeśli chodzi o ocenianie perspektyw fińskiej gospodarki.
- Nie można zbyt szybko ogłaszać, że zaczęła się nowa recesja – napisał Pasi Sorjonen, ekonomista Nordea Banku. - Lepiej zaczekać do początku marca, kiedy pojawią się pierwsze rzeczywiste dane dotyczące gospodarki – dodał.