Firmy oczekują zmian
SPECYFIKA REFORM: Najwięcej firm zostało przekształconych w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.
We wszystkich statystykach prywatyzacyjnych Katowickie jest krajowym liderem. Tempo przekształceń jest jednak zbyt wolne.
W końcu 1997 roku w województwie katowickim prowadziło działalność gospodarczą 23,4 tys. firm (w tym 368 przedsiębiorstw państwowych). Na tym terenie znajduje się najwięcej w skali kraju, bo 176-jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Wciąż utrzymuje się wysoki, 54-proc. udział sektora publicznego w ogólnej wartości przychodów ze sprzedaży wyrobów i usług. Niekorzystnym zjawiskiem jest utrzymująca się ujemna rentowność przemysłu. Tempo przekształceń własnościowych jest zbyt wolne.
Zwiększyć szybkość
W katowickim Urzędzie Wojewódzkim trwają intensywne prace nad przyspieszeniem prywatyzacji, ale nie jest to łatwe. Z ponad 300 firm, dla których organem założycielskim jest wojewoda, 86 znajduje się w stanie upadłości, a tylko 60 jest w trakcie przekształceń własnościowych.
— W naszym regionie tempo prywatyzacji jest niezadowalające — przyznaje Jakub Banasik, dyrektor wydziału przekształceń własnościowych w Urzędzie Wojewódzkim.
Uważa on, że zasadniczym powodem opóźnienia procesu jest niewystarczająca kwota środków budżetowych, jakie Katowice otrzymują na ten cel. Jedna analiza przedprywatyzacyjna kosztuje średnio 15 tys. zł.
Kolejka na sprzedaż
Do prywatyzacji bezpośredniej przygotowywane jest przedsiębiorstwo transportowo-sprzętowe Transbud-Dąbrowa Górnicza. W kolejce stoją takie firmy jak m.in. Centrala Zaopatrzenia Hutnictwa, Zakłady Naprawcze Przemysłu Węglowego Remag, Fabryka Urządzeń Mechanicznych Poręba. Od kilku lat na przekształcenia własnościowe oczekują największe centrale handlujące węglem — Węglokoks i Węglozbyt. W najbliższym czasie należy spodziewać się prywatyzacji Browarów Górnośląskich.
Maria Trepińska