Władze monetarne zamierzają pozyskać 11,5 mld EUR z obligacji z terminem zapadalności do 2032 r. Sprzeda również długi państwowe powiązane z inflacją o wartości 2,5 mld EUR. Udana sprzedaż może położyć kres zamieszaniu na francuskich rynkach.
Decyzja premiera Emmanuela Macrona w zeszłym miesiącu o przeprowadzeniu przedterminowych wyborów podniosła obawy, że wzrosną nadmierne wydatki publiczne zarówno w przypadku rządów skrajnie prawicowego, jak i lewicowego rządu. W konsekwencji zwiększył się spread między rentownościami 10-letnich obligacji Francji i Niemiec do najszerszego poziomu od ponad dekady.