Fundusze nieruchomości żyłą złota w portfelach OFE

Anna Borys
opublikowano: 2007-01-26 00:00

Dzięki wzrostowi cen certyfikatów inwestycyjnych funduszy nieruchomości rosną także jednostki otwartych funduszy emerytalnych (OFE). To OFE skupują większość certyfikatów. Najwięcej udziałów, bo aż 70 proc., OFE mają w funduszu Skarbiec-Rynku Nieruchomości FIZ, czyli blisko 68 mln zł. Pod względem kapitału największy udział w portfelach funduszy emerytalnych ma Arka BZ WBK Nieruchomości FIZ z 160 mln zł. Stopa zwrotu z certyfikatów inwestycyjnych funduszy nieruchomości w ostatnich trzech miesiącach była imponująca. Skarbiec-Rynku Nieruchomości FIZ zarobił 60 proc. Drugi wynik wypracowała Arka BZ WBK Nieruchomości SFIZ, której notowania wzrosły 45 proc.

OFE inwestowały w fundusze nieruchomości od początku ich istnienia. Większość papierów nabyły podczas emisji, czyli pod koniec 2004 r. Warto było, bo właściciele certyfikatów Skarbca-Rynku Nieruchomości FIZ zarobili w tym okresie 83 proc. Taka jest różnica między ceną emisyjną a obecną wyceną rynkową.

Na certyfikaty postawiło już dziewięć OFE. Ale fundusze nieruchomości nie stanowią jeszcze znaczącego udziału w ich aktywach. Nie jest to jeszcze rynek na tyle duży i płynny, by zaspokoić popyt ze strony OFE. Takich funduszy jest na razie tylko 4. Najwięcej, bo 1,6 proc. aktywówu ulokował w certyfikaty OFE Bankowy. Ergo Hestia i Pocztylion mają po 1 proc. Zaangażowanie innych wynosi od 0,3 proc. do 0,9 proc. OFE mogą lokować w certyfikatach inwestycyjnych rynku nieruchomości znacznie więcej pieniędzy.