We wtorek kurs funta osłabia się o ok. 0,6 proc., do 1,3059 USD — najniższego poziomu od kwietnia, kiedy rynki tąpnęły po decyzji USA o podniesieniu ceł. Rentowności 30-letnich obligacji rządowych również spadły do najniższych poziomów od wiosny, po tym jak Rachel Reeves zapowiedziała działania na rzecz ograniczenia kosztów długu. Euforia nie trwała jednak długo — brak szczegółów szybko ostudził nastroje inwestorów.
Reeves zapowiada ostrzejszą politykę fiskalną
Minister finansów zdecydowała się wystąpić przed oficjalną prezentacją budżetu, która odbędzie się 26 listopada. Zapowiedziała twardszy kurs w finansach publicznych i przygotowała rynek na możliwe podwyżki podatków, tłumacząc je dziedzictwem poprzedniego gabinetu i napięciami w światowej gospodarce.
– Tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się dziś wiele nowego. Rząd zrozumiał jednak, że musi unikać działań pobudzających inflację, a to najważniejsze dla inwestorów obligacyjnych – ocenił Iain Stealey, dyrektor inwestycyjny ds. dłużnych rynków międzynarodowych w JPMorgan Asset Management.
Podatek wyjazdowy i wyższe stawki dla luksusowych nieruchomości w planach
Rachel Reeves podkreśliła, że jej priorytetem będzie obniżanie długu publicznego i stabilizacja finansów państwa. Nie powtórzyła jednak wyborczej obietnicy, że nie będzie szeroko zakrojonych podwyżek podatków.
Wśród opcji rozważanych przez Ministerstwo Skarbu są m.in. opłata wyjazdowa dla majętnych Brytyjczyków przenoszących się za granicę i wyższe podatki od luksusowych nieruchomości. Decyzje mają zapaść po otrzymaniu finalnych prognoz fiskalnych od OBR.
Rynek naciska na Bank Anglii
Jeszcze niedawno inwestorzy nie zakładali obniżki stóp Banku Anglii w tym miesiącu. Teraz rynek szacuje prawdopodobieństwo takiego ruchu na ok. 30 proc., co sprowadziłoby główną stopę do 3,75 proc. Inflacja we wrześniu niespodziewanie utrzymała się na niezmienionym poziomie, a ceny żywności spadły najmocniej od 2020 r.
Wsparło to notowania brytyjskich obligacji w październiku, który okazał się dla nich najlepszym miesiącem od końca 2023 r. Obawy, że zapowiadane zacieśnienie fiskalne osłabi tempo wzrostu gospodarczego, skłoniły m.in. Goldman Sachs do przewidywania obniżki stóp procentowych już w tym tygodniu.
Tymczasem szef Banku Anglii Andrew Bailey ostrzegła, że gospodarka działa „poniżej potencjału”, a rynek pracy wykazuje oznaki schłodzenia.
