Gartman, który przez trzy dekady publikował popularny biuletyn inwestycyjny, uważa, że akcje są bardzo przewartościowane w odniesieniu do sprzedaży i zysków spółek, a także stanu gospodarki. Podkreśla, że epidemia koronawirusa zagraża globalnemu wzrostowi, a inwestorzy powinni kupować raczej „bezpieczne” aktywa, takie jak złoto i obligacje państw.

- Jestem rozbawiony, ale też rozczarowany, jak wielu ludzi jest gotowych kupować w dołku – powiedział Gartman.
Podobne stanowisko przedstawił niedawno także Mohamed A. El-Erian, były szef PIMCO i doradca Allianz. Ostrzegł, że wywołana obawami o skutki epidemii koronawirusa przecena akcji nie powinna być traktowana jako okazja do kupowania. Argumentował, że nie ma żadnych dowodów wskazujących iż odreagowanie epidemii będzie miało kształt litery V.
- Powinniście kupować złoto, grać na spadki cen akcji i kupować obligacje – powiedział Gartman. – Takie inwestycje powinno się robić. Ja takie zrobiłem i rekomenduję to innym – dodał.